Piątek w Ligue 1: Benzema ponownie odłożył decyzję o ewentualnym transferze

Karim Benzema z Olympique Lyon oraz piłkarz Olympique Marsylia Modeste M'Bami poważnie rozważają zmianę barw klubowych po zakończeniu bieżących rozgrywek. Do mocniejszego zespołu w przyszłości chciałby się przenieść także napastnik Le Mans Gervinho.

Piotr Robaczyński
Piotr Robaczyński

Benzema odkłada decyzję o zmianie klubu

Karim Benzema zapowiedział, że po konfrontacji z Barceloną w Lidze Mistrzów podejmie decyzję odnośnie swojej przyszłości. Utalentowany napastnik reprezentacji Francji i Olympique Lyon nie wyklucza, że pozostanie w obecnym klubie mimo ofert z najmocniejszych europejskich zespołów, o ile z OL będzie w stanie walczyć o najwyższe cele.

Kontrakt 21-letniego piłkarza z drużyną ze Stade Gerland obowiązuje do 2013 roku. Włodarzom nie będzie jednak łatwo zatrzymać Benzemę w zespole, ponieważ o pozyskanie go zabiegają m.in. czołowe kluby z Włoch i Hiszpanii.

- Obecnie występuje w świetnym klubie, dopiero po meczach z Barceloną pomyślę o przyszłości. Dobrze czuję się w Lyonie, ale nie ukrywam, że chciałbym grać w jednym z takich zespołów jak AC Milan, Inter Mediolan, FC Barcelona czy Real Madryt. Marzę jednak o wygraniu Ligi Mistrzów z Olympique Lyon - powiedział Benzema.

M'Bami odejdzie z Marsylii

Modeste M'Bami prawdopodobnie nie przedłuży upływającego z końcem sezonu kontraktu z Olympique Marsylia. Kameruńczyk stracił miejsce w wyjściowej jedenastce i jest niezadowolony ze swojej sytuacji w klubie. Wydawało się, że zmieni otoczenie już w styczniu, ale do włodarzy OM nie wpłynęły żadne propozycje transferowe.

Po zakończeniu rozgrywek 26-letni pomocnik będzie mógł przenieść się do innej drużyny na zasadzie wolnego transferu. Do tego czasu postanowił natomiast skoncentrować się na grze w Olympique Marsylia i zapowiedział, że jeśli dostanie szansę występów w Ligue 1, postara się powalczyć z kolegami o sukces w lidze.

- W Marsylii nigdy nie czułem, że jestem obdarzony pełnym zaufaniem. Chciałem odejść z klubu w styczniu, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Trener Eric Gerets ostatnio zapewnił mnie, że wciąż na mnie liczy, będę więc robił swoje, chcę pomóc drużynie w walce o mistrzowski tytuł - wyznał M'Bami.

FC Sochaux osłabione

Obrońca FC Sochaux Rabiu Afolabi naderwał ścięgno udowe i nie będzie zdolny do gry przez najbliższe trzy tygodnie. Nigeryjczyk jest w tym sezonie kluczowym piłkarzem broniącej się przed spadkiem drużyny ze Stade Bonal, wystąpił do tej pory w 21 ligowych spotkaniach i zespół z pewnością odczuje jego nieobecność w nadchodzących meczach.

Gervinho marzy o grze w lidze angielskiej

Napastnik Le Mans Gervinho zapowiedział ostatnio, że chciałby po zakończeniu sezonu przenieść się do większego klubu. 21-letni piłkarz, którego w tym sezonie obserwowali już wysłannicy kilku angielskich drużyn (m.in. Arsenalu Londyn i Tottenhamu Hotspur), uznał, że jest już gotowy na podjęcie wyzwania, jakim byłaby gra w mocniejszej lidze.

W styczniu do włodarzy Le Mans nie wpłynęły jednak żadne oferty transferowe, co ostudziło entuzjazm utalentowanego piłkarza. Nie ukrywa on jednak, że marzy o tym, aby w przyszłości występować w lidze angielskiej.

- W tej chwili moją przyszłość wiążę z Le Mans. Moim marzeniem jest gra w Premiership i pewnego dnia, może za rok lub dwa lata, zmienię klub. Wiem, że interesowały się mną angielskie zespoły - powiedział Gervinho.

Juninho nie martwi się o zespół

Na początku 2009 roku najskuteczniejszy napastnik Olympique Lyon - Karim Benzema nie imponuje taką skutecznością, jak kilka miesięcy temu. Zdaniem Juninho nie jest to jednak powód do zmartwień, kapitan drużyny Les Gones podkreśla, że w bieżących rozgrywkach wielu zawodników jest w stanie strzelać gole i prowadzić OL do kolejnych zwycięstw.

- To prawda, strzelamy w tym sezonie mniej goli i stwarzamy sobie mniej dogodnych okazji pod bramką rywali. Przez długi czas polegaliśmy jednak tylko na Karimie Benzemie, a teraz bramki zdobywają inni zawodnicy. Honorato Ederson strzelił już cztery gole, podobnie jak Jean Makoun, ja mam na swoim koncie pięć trafień. Ostatnio dobrze gramy w ofensywie, a dla mnie możemy wygrywać mecze po 1:0, najważniejszy jest bowiem komplet punktów - stwierdził Brazylijczyk.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×