Daniel Tynell triumfatorem 85. Biegu Wazów

Daniel Tynell już po raz trzeci w karierze okazał się najszybszym w Biegu Wazów – najsłynniejszym masowym maratonie narciarskim, który rozgrywany jest na trasie z Salen do Mora na dystansie 90 kilometrów zawsze w pierwszą niedzielę marca. Szwedzki narciarz poprzednio triumfował w latach 2002 i 2006.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński

32-letni Daniel Tynell już od kilku lat jest w gronie najlepszych w każdej edycji FIS Marathon Cup, cyklu dziesięciu najdłuższych i najbardziej prestiżowych biegów maratońskich zrzeszonych w Worldloppet. W bieżącym sezonie szwedzki narciarz nie prezentował jednak wybitnej dyspozycji i w klasyfikacji łącznej cyklu był dziesiąty, jednak optymalną formę przygotował na najważniejszą imprezę roku – 85. Bieg Wazów. Legendarne zawody odbywają się zawsze w pierwszą niedzielę marca na dystansie 90 kilometrów, które uczestnicy muszą pokonać stylem klasycznym ruszając w Salen, a finiszując w Mora. W Szwecji impreza ma charakter kultowy i wielu mieszkańców tego kraju uważa, że punktem honoru każdego Szweda jest ukończenie tego dystansu przynajmniej raz w życiu. Jak zwykle na starcie stanęło więc kilkanaście tysięcy osób, wśród nich niemal wszyscy liczący się w FIS Marathon Cup.

Jeszcze na kilka kilometrów przed metą na czele znajdował się bardzo mocny w bieżącym sezonie Stanislav Rezac, jednak w samej końcówce Czech musiał uznać wyższość dwójki rywali. Szczególnie wysokie tempo narzucił wspomniany Tynell i właśnie on jako pierwszy osiągnął linię mety, którą przekroczył, zgodnie z wieloletnią tradycją, z narzuconym na szyję charakterystycznym wieńcem zwycięzcy, zakładanym triumfatorowi tuż przed ukończeniem biegu. Szwed o dwadzieścia trzy sekundy wyprzedził swojego rodaka Oskara Svaerda i zrównał się z nim w klasyfikacji zwycięzców – obydwaj wygrywali Bieg Wazów już trzy razy. Czołową trójkę zamknął Rezac, który został wprawdzie dogoniony przez kolejnych biegaczy, jednak na finiszu utrzymał swoją lokatę. Wśród głównych faworytów przed zawodami wymieniano braci Auklandów, jednak Norwegowie nie liczyli się tym razem w walce o wygraną – starszy z nich Anders zajął piąte, a ubiegłoroczny zwycięzca Biegu Wazów Joergen ósme miejsce. W drugiej dziesiątce sklasyfikowano ich dwóch sławnych rodaków. Jako trzynasty linię mety w Mora przekroczył wielokrotny mistrz olimpijski Thomas Alsgaard, natomiast pięć pozycji niżej sklasyfikowano Jensa Arne Svartedala.

Dla Szwedów wielkim wydarzeniem tegorocznej edycji Biegu Wazów był start Gunde Svana. Multimedalista mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich dziś ma 47 lat i nigdy wcześniej nie startował w słynnym maratonie. Tym razem postanowił jednak pobiec wraz ze swym byłym serwismanem Ferry Grillem, który jest zarazem jego najlepszym przyjacielem i pomóc mu w spełnieniu marzenia, jakim było ukończenie biegu w dniu pięćdziesiątych urodzin w czasie poniżej sześciu godzin. Ten cel udało się w pełni zrealizować – Svan i Grill pokonali dystans w czasie pięciu godzin, czterdziestu minut i dziesięciu sekund. Jeden z największym narciarzy wszech czasów w Mora był na mecie na 1611 miejscu, dwie pozycje przed przyjacielem.

Na starcie 85.Biegu Wazów nie zabrakło również reprezentantów Polski, spośród których najlepiej wypadł Marek Tokarczyk, sklasyfikowany na 2201 pozycji. Oprócz niego zawody ukończyli także Piotr Smolak, Józef Niepokój, Kazimierz Hyrnik, Marian Dobosz, Marek Kowalczyk, Ireneusz Kubala, Zbigniew Domżalski, Stanisław Piaszczyk i Jacek Jaśkowiak.

W klasyfikacji generalnej FIS Marathn Cup liderem pozostał Marco Cattaneo, który w niedzielę zajął jedenaste miejsce, cztery lokaty za swym głównym rywalem Jerrym Ahrlinem. Szwed odrabia stratę do Włocha i ma obecnie już tylko 64 punkty mniej niż on; trzeci jest wspomniany Rezac.

Bieg Wazów pań w sytuacji, gdy do mety nie dobiegła Hilde Pedersen, toczył się pod dyktando Jenny Hansson i Sandry Hansson (obie narciarki nie są ze sobą spokrewnione). W klasyfikacji łącznej liderką jest pierwsza z nich, jednak tym razem musiała uznać wyższość swojej rywalki, która w Mora była o ponad minutę wcześniej i wygrała drugi raz z rzędu. Pozostałe biegaczki straciły już znacznie więcej – sklasyfikowana na trzecim miejscu Nina Lintzen była wolniejsza od zwyciężczyni o ponad pięć i pół minuty. W czołowej dziesiątce również na dalszych miejscach nie zabrakło zawodniczek znanych z Pucharu Świata, jednak zarówno Sofia Bleckur, jak i Maria Grafnings poniosły sporą stratę do Sandry Hansson.

Do zakończenia cyklu FIS Marathon Cup pozostały jeszcze dwa biegi – Engadin Skmarathon (42 kilometry stylem dowolnym), który odbędzie się 8 marca w Szwajcarii i norweski Birkebeinerennet (54 kilometry stylem klasycznym, 15 marca). Warto dodać, że nie wszystkie biegi zaliczane do cyklu Worldloppet wchodzą w skład FIS Marathon Cup – wśród nich jest też nasz Bieg Piasów zaplanowany na najbliższą sobotę. W poprzednich latach największa polska masowa impreza narciarska należała jedynie do Euroloppet, jednak w ubiegłym roku zapadła decyzja o podniesieniu jego rangi i włączeniu do Wordloppet.

Wyniki 85. Biegu Wazów mężczyzn::

M Zawodnik Kraj Czas
1 Daniel Tynell Szwecja 4:10:55
2 Oskar Svaerd Szwecja +0:23
3 Stanislav Rezac Czechy +0:38
4 Erik Eriksson Szwecja +0:38
5 Anders Aukland Norwegia +0:39
6 Bruno Carrara Włochy +0:39
7 Jerry Ahrlin Szwecja +0:42
8 Joergen Aukland Norwegia +1:26
9 Rikard Andreasson Szwecja +1:41
10 Jens Eriksson Szwecja +2:39

Wyniki Biegu Wazów kobiet:

M Zawodniczka Kraj Czas
1 Sandra Hansson Szwecja 4:43:13
2 Jenny Hansson Szwecja +1:15
3 Nina Lintzen Szwecja +5:31
4 Sofia Bleckur Szwecja + 6:38
5 Ulrica Persson Szwecja +7:04
6 Eva Svensson Szwecja +9:59
7 Ida Olsson Szwecja +10:46
8 Maria Grafnings Szwecja +17:40
9 Jorunn Oye Norwegia +21:30
10 Jannike Ostby Norwegia +21:57

Klasyfikacja generalna FIS Marathon Cup mężczyzn:

M Zawodnik Kraj Punkty
1 Marco Cattaneo Włochy 444
2 Jerry Ahrlin Szwecja 380
3 Stanislav Rezac Czechy 288
4 Joergen Aukland Norwegia 262
5 Daniel Tynell Szwecja 243
6 Anders Aukland Norwegia 235
7 Bruno Carrara Włochy 201
8 Tullio Grandelis Włochy 200
9 Thomas Freimuth Niemcy 188
10 Aleksiej Iwanow Białoruś 175

Klasyfikacja generalna FIS Marathon Cup kobiet:

M Zawodniczka Kraj Punkty
1 Jenny Hansson Szwecja 440
2 Sandra Hansson Szwecja 280
3 Hilde Pedersen Norwegia 180
3 Nina Lintzen Szwecja 180
5 Jannicke Ostby Norwegia 162
6 Susanna Nevala Finlandia 145
7 Tatjana Mannimaa Estonia 140
8 Zuzana Kocumowa Czechy 120
9 Karine Laurent Phillipot Francja 100
10 Sabina Valbusa Włochy 100

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×