Pojedynek beniaminków - zapowiedź meczu GKP Gorzów Wlkp. - Dolcan Ząbki

Piotr Wiszniewski 20 Marca 2009, 17:34

Drużyna GKP Gorzów Wlkp. w czasie przerwy zimowej przeszłą istną rewolucję kadrową. Zespół opuściło kilkunastu zawodników, a w ich miejsce pozyskano jedenastu nowych piłkarzy. Z posadą trenerską pożegnał się także Czesław Jakołcewicz a jego miejsce zajął Mieczysław Broniszewski. Gorzowianie bardzo solidnie przygotowywali się do rundy wiosennej. Oprócz treningów i dwóch obozów rozegrali kilkanaście gier kontrolnych, z czego 7 wygrali, 4 przegrali a 3 razy padł remis.

Pierwsza wiosenna kolejka okazał się jednak dla GKP Gorzów Wlkp. falstartem. Gorzowianie w meczu z Flotą Świnoujście do samego początku przejęli inicjatywę, przeważali, stwarzali sobie dogodne sytuacje strzeleckie (m.in. poprzeczka Drozdowicza, czy słupek Piątkowskieg), jednak to drużyna gospodarzy strzeliła dwie bramki i zainkasowała trzy cenne punkty. Gorzowianie w sobotnim meczu będą chcieli się zrehabilitować swoim kibicom, którzy w licznej grupie przybyli do Świnoujścia.

W ramach przygotowań do meczu 21. kolejki, w czwartek gorzowianie rozegrali sparing z Celulozą Kostrzyn, który miał na celu przećwiczenie kilku wariantów gry, założeń taktycznych oraz przełamanie niemocy strzeleckiej. Ten ostatni element wyszedł gorzowianom idealnie, zwyciężyli oni aż 10:1, a cztery bramki zdobył Mouhamadou Traore. Gorzowianie do sobotniego meczu przystąpią bez Jozefa Petrika. Czeskiemu obrońcy odnowiła się kontuzja ścięgna podeszwowego. Piłkarz GKP wyjechał do swojego rodzimego kraju, gdzie przejdzie zabieg rekonstrukcji ścięgien. Jego przerwa w treningach będzie trwała co najmniej 1,5 miesiąca.

Dolcan Ząbki podobnie jak GKP Gorzów jako beniaminek pierwszej ligi nie mógł liczyć na łagodne traktowanie a rundę jesienną zakończył z dorobkiem 20 punktów. W przerwie zimowej z zespołem pożegnało się kilku graczy. Klub pozyskał aż trzech nowych napastników: Andrzeja Sterowicza, Marcina Ogrodowczyka i Michała Zapaśnika. To oni mają wspomóc najlepszego piłkarza Dolcanu, Macieja Tataja.

Forma podwarszawskiego zespołu jest jedną wielką niewiadomą, zarówno dla trenera Broniszewskiego jak i Marcina Sasala. W tym roku Dolcan nie rozegrał jeszcze meczu ligowego. Niefortunny zbieg okoliczności sprawił, że ekipa z Ząbek pierwsze wiosenne spotkanie rozgrywała z wycofaną drużyną Kmity Zabierzów. Dzięki trzem punktom ząbkowiczanie przy ewentualnej porażce nie spadną niżej niż 12 (bezpieczna) pozycja.

W czasie kiedy drużyny rywalizowały o ligowe punkty, piłkarze Dolcanu rozegrali dwa mecze kontrolne, w których zremisowali 0:0 z III-ligowym Mazurem Karczew oraz wygrali 3:0 z IV-ligową Tęczą 34 Płońsk. W obawie przed obserwacją ze strony rywali, włodarze klubu nie udostępnili większej ilości informacji na temat samych spotkań.

Sobotnie spotkanie może okazać się ciekawym pojedynkiem snajperów obu ekip. Do tej pory obie drużyny nie imponowały ilością zdobywanych bramek. GKP Gorzów strzeliło ich 16, z czego połowa to zasługa Emila Drozdowicza, natomiast Dolcan zdobył 14 (nie licząc walkoweru z Kimtą Zabierzów), z czego 6 strzelił Tataj. Czy któryś z napastników powiększy swój dorobek strzelecki? O tym przekonamy się już w sobotę.

GKP Gorzów Wlkp. - Dolcan Ząbki / sob 21.03.2009 godz. 15:00

Przewidywane składy:

GKP: Janukiewicz - Truszczyński, Obem, Jakosz, Łuszkiewicz, Cieciura, Sawala, Sunday, Szałas, Drozdowicz, Traore.

Dolcan: Misztal - Korkuć, Jędrzejczyk, Stawicki, Warakomski, Frączczak, Stańczyk, Papierz, Herman, Stretowicz, Tataj.

Sędzia: Michał Zając (Sosnowiec).