Kary za korupcję dopiero od przyszłego sezonu?

Członkowie Wydziału Dyscypliny spotkali się we Wrocławiu z prokuratorami, którzy prowadzą śledztwo w sprawie afery korupcyjnej w polskiej piłce. Wnioskować można, że będą kolejne kary dla klubów z polskiej ligi, ale prawdopodobnie dopiero w nowym sezonie - pisze Życie Warszawy.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

W tym sezonie ukarano już Zagłębie Sosnowiec, Widzew Łódź oraz Zagłębie Lubin. Wszystkie zespoły zostały zdegradowane. W kolejce ponoć czeka już Cracovia oraz Jagiellonia Białystok. - Nie wypada mi popędzać prokuratorów. Pamiętajmy, że dla nich najważniejsze jest postępowania karne w sprawie korupcji, od niego zależy termin przekazywania nam dokumentów. Będę o nie wnioskował, ale bardzo grzecznie. Dodam, że na razie nie rozmawialiśmy o konkretnych klubach, które zostaną obciążone dowodami - powiedział Adam Gilarski, jeden z członków Wydziału Dyscypliny.

Spotkanie między WD, a prokuratorami trwało dwie godziny i miało na celu bardziej poznanie się obu stron, bowiem niedawno jeszcze przewodniczącym WD był Michał Tomczak, a teraz jest Robert Zawłocki.

Jednak na kolejne kary będzie trzeba poczekać prawdopodobnie kilka miesięcy. - Niewykluczone, że to kwestia kilku miesięcy. Może być tak, jak w przypadku Zagłębia Sosnowiec. Rozpoczniemy postępowanie dyscyplinarne jeszcze w tym sezonie, ale dokończymy już w następnym - dodał Gilarski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×