Dobre przetarcie przed Piłą - relacja z treningu punktowanego Kolejarz Rawicz - Kolejarz Opole 53:23

Kolejarz Rawicz rozgromił w czwartkowym treningu punktowanym swego imiennika z Opola 53:23. Na tak nietypowy wynik złożyło się głównie to, że rozegrano trzynaście wyścigów. W drużynie przyjezdnych niemal wszyscy zawodnicy wypadli bardzo blado, czego dowodem jest tylko jedno biegowe zwycięstwo pary gości. Wśród gospodarzy prym wiodła czwórka: Nowaczyk, Mikołajczak, Alden, Gołubowskij.

Jarosław Handke
Jarosław Handke

Z bardzo dobrej strony pokazał się także Emil Idziorek. Wychowanek KM-u Ostrów Wielkopolski zdobył wraz z bonusem 9 punktów w czterech biegach, a mało brakowało, by zainkasował komplet dwunastu oczek. W wyścigu szóstym zanotował bowiem upadek na wyjściu z drugiego łuku ostatniego okrążenia. Zawody te były więc dla ostrowianina dużo lepsze niż ostatni trening punktowany w Rawiczu, w którym rywalem byli Łotysze z Daugavpils. Gościnnie w ekipie miejscowych jeździł Kirył Suchanov, który nie błyszczał. Nie zachwycił także zawodnik RKS-u, Stanisław Ogorodnik, który w środę i czwartek w ośmiu objechanych biegach zdobył zaledwie trzy punkty. Mimo tego przebywający z młodym Ukraińcem w Polsce jego bardziej doświadczony rodak, Władimir Trofimow uważa, że Stanisław ma szanse załapać się do składu Kolejarza w trakcie sezonu: - Ogorodnik musi naprawdę dobrze jeździć, jeżeli tak będzie, to uważam, że stać go na załapanie się w dalszej części rozgrywek na powalczenie o miejsce w składzie w drużynie z Rawicza.

Zaledwie dwa biegi odjechał Sebastian Alden, który nie dawał szans rywalom i już od wyjścia spod taśmy liderował stawce. Przyczyny opuszczenia przez Szweda rawickiego parkingu już w połowie zawodów wyjaśnia opiekun Niedźwiadków, Henryk Jasek: - Sebastian powiedział nam, że trenuje już nieprzerwanie od czterech dni, chciał zobaczyć, jak obecnie czuje się na rawickim torze, wszystko było w porządku, więc daliśmy mu odpocząć już po dwóch biegach. Dziesięć punktów i dwa bonusy w czterech startach to dorobek Wiktora Gołubowskiego. Sympatyczny Rosjanin w dwumeczu z opolanami wystąpił w dziewięciu biegach, inkasując w nich aż dwadzieścia cztery punkty, co dobrze wróży przed zbliżającym się meczem ze Speedway Polonią Piła. Co istotne, w czwartkowych zmaganiach 22-latek nie notował najlepszych startów, przez co musiał gonić rywali na dystansie, często udawało mu się minąć przeciwników tuż po wyjściu z pierwszego wirażu. Komplet piętnastu punktów (12+3) kibice zapisali przy nazwisku Roberta Mikołajczaka. Leszczynianin potwierdził swą jazdą, że w Rawiczu ma duże szanse na odbudowanie formy z sezonu 2007. Żaden z rywali nie zagrażał szczególnie w danych biegach popularnemu Mikołajowi, w efekcie czego mógł się on pościgać głównie z kolegami z drużyny. Piotr Dziatkowiak wypadł najgorzej z piątki rawickich seniorów, przyczyną nienajlepszych jego ostatnich startów jest sprzęt: - Miałem w przeciągu kilku dni sporo defektów, myślę, że ze sprzętem będzie już tylko lepiej, bo ostatnio co chwilę coś się psuło. Wysoką formę przed sezonem potwierdził Marcin Nowaczyk, który punkty stracił w starciach z Rembasem i Kasperkiem. - Czuję w tej chwili, że jeżdżę dużo lepiej niż przed poprzednim sezonem i mam nadzieję, że w rozgrywkach ligowych to udowodnię - tłumaczy Martin.

W ekipie przyjezdnych w zaledwie jednym biegu wystartował Robert Flis, któremu w wyścigu trzecim zdefektował motocykl. Zdecydowanie od reszty stawki w gonitwie numer jeden odstawał Paweł Chudy, ale ostatecznie udało mu się przywieźć do mety jeden punkt za sprawą defektu Kiryła Cukanowa. Ten żużlowiec podobnie jak Ogorodnik wystąpili po jednym razie gościnnie w barwach zespołu z miasta stolicy polskiej piosenki. Niepocieszony swą jazdą był Łukasz Kasperek: - Nie jestem zadowolony, mecz ligowy tuż tuż, miejsca w składzie pewny być nie mogę. Kiepsko się zaprezentowałem - mówi Kasperek. Zawodnik ten błysnął tylko w wyścigu dziewiątym, kiedy to pokonał Nowaczyka. Po upadku we wspomnianym biegu dziewiątym nie wystartował już Tomasz Schmidt. Także dla niego czwartkowe zawody nie były udane. Cztery zera do mety przywiózł Tomasz Wolniewicz, a biegi z jego udziałem można nazwać biegami bez historii. Piotr Rembas po bardzo udanym dla siebie wyścigu drugim, w którym to niezagrożenie prowadził od startu do mety, w dalszej części zawodów jechał już słabiej. - Już za trzy dni początek ligi, ten sprawdzian w Rawiczu nie wypadł najlepiej, uważam, że jestem przygotowany do rozgrywek w mniej więcej osiemdziesięciu procentach - wyjaśnia Rembas. Przeciętnie, w stosunku do środowych zmagań w Opolu, prezentował się Mateusz Mikorski, który wyjaśniał, że zdecydowanie lepiej czuje się na swoim torze: - O wiele bardziej leży mi opolski tor, co potwierdza mój wynik z pierwszego treningu punktowanego z Kolejarzem Rawicz. Przed sezonem miałem ofertę właśnie z Rawicza, jednak kluby się nie dogadały. Cieszę się, że wylądowałem w Opolu - mówi wychowanek Stali Gorzów.

Na tle mizernie prezentujących się żużlowców gości, rawiczanie wypadli obiecująco. Do niedzielnego spotkania ligowego w Pile Niedźwiadki nie będą już trenować. Większość kibiców RKS-u ma już w głowie skład swej ulubionej drużyny na najbliższy mecz. Po przedsezonowych treningach pewniakami do miejsca w kadrze meczowej są: Alden, Gołubowskij, Mikołajczak i Nowaczyk. Nie można zapominać o Maksie Gregoriciu, który imponował w niedzielnym turnieju indywidualnym atomowymi startami. Bardzo na start w Pile liczy także Dziatkowiak. Numer szósty wydaje się być zarezerwowany dla Idziorka. Na dokonanie roszad w awizowanym składzie trener Henryk Jasek ma jeszcze czas, niemniej już dziś mówi: - Jedziemy do Piły, aby zwyciężyć.

Z kolei zespół z Opola w weekend wybiera się na Węgry, by w niedzielę odjechać tam spotkanie z miejscowym klubem z Miszkolca. Faworytem wydają się być wzmocnieni przed sezonem gospodarze, a czwartkowy występ w Rawiczu zawodników z ulicy Wschodniej nie napawa optymizmem fanów speedwaya z Opolszczyzny.

Kolejarz Opole - 23 pkt.
1. Tomasz Wolniewicz (0,0,0,0) 0
2. Piotr Rembas (3,1,2,d) 6
3. Robert Flis (0,-,-,-) 0
4. Tomasz Schmidt (1,2,u,-) 3
5. Łukasz Kasperek (d,1,3,2,u) 6
6. Mateusz Mikorski (2,1,1,0,1,1) 6
7. Paweł Chudy (1) 1
W jednym biegu Cukanow gościnnie w Kolejarzu - 1 pkt.
W jednym biegu Ogorodnik gościnnie w Kolejarzu - 0 pkt.

Kolejarz Rawicz - 53 pkt.
9. Marcin Nowaczyk (2,3,2,3) 10
10. Piotr Dziatkowiak (1*,2*,d,3) 6+2
11. Robert Mikołajczak (2*,2*,3,3,2*) 12+3
12. Sebastian Alden (3,3,-,-) 6
13. Wiktor Gołubowskij (2*,3,3,2*) 10+2
14. Emil Idziorek (3,3,u,-,2*) 8+1
15. Kirił Cukanow (d,1,1) 2
16. Stanisław Ogorodnik (d,u) 0


Bieg po biegu:
1. Idziorek, Mikorski, Chudy, Cukanow (d) 3:3
2. Rembas, Nowaczyk, Dziatkowiak, Wolniewicz 3:3 (6:6)
3. Alden, Mikołajczak, Schmidt, Flis 5:1 (11:7)
4. Idziorek, Gołubowskij, Mikorski, Kasperek (d) 5:1 (16:8)
5. Alden, Mikołajczak, Rembas, Wolniewicz 5:1 (21:9)
6. Gołubowskij, Schmidt, Mikorski, Idziorek (u/1) 3:3 (24:12)
7. Nowaczyk, Dziatkowiak, Kasperek Mikorski 5:1 (29:13)
8. Gołubowskij, Rembas, Cukanow, Wolniewicz 4:2 (33:15)
9. Kasperek, Nowaczyk, Dziatkowiak (d), Schmidt (u) 2:3 (35:18)
10. Mikołajczak, Kasperek, Mikorski, Ogorodnik (d/start) 3:3 (38:21)
11. Dziatkowiak, Gołubowskij, Cukanow (gościnnie w Kolejarzu Opole), Rembas (d) 5:1 (43:22)
12. Mikołajczak, Idziorek, Mikorski, Wolniewicz 5:1 (48:23)
13. Nowaczyk, Mikołajczak, Kasperek (u), Ogorodnik (u) gościnnie w Kolejarzu Opole) 5:0 (53:23)

Widzów: 100
Startowano wg. I zestawu
Sędziego nie było, czasów nie mierzono.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×