Masters, Tokio, trzy Internationale - łącznie pięć turniejów. Trochę wywalczonych punktów Cię ominęło.

Robert to profesjonalista. Robi swoje efektownie i efektywnie. Trudno tego nie zauważyć tam gdzie trzeba. Chętnych więc na pozyskanie go nie brakuje.
Agent Roberta to też profesjonalista. Umiejętnie potrafi podbijać wartość piłkarza.
Wymagania rosną i oferty pojawiają się coraz bardzie zaspokajające oczekiwania.
Tak trzymać...marka rośnie...też w cenie i już znalazł się w gronie najlepszych:)

Messi zdolny jest ale naturalnie Lewy jest zdolniejszy:)

Pokazałeś już, że potrafisz przekazywać swoje opinie w bardziej kulturalnej formie. Czy mógłbyś to kontynuować zamiast używania inwektyw? Przecież potrafisz.

Słoiki też są w większości przyjezdne, ale co tam trzeba wygwizdać. ZAŚCIANEK

e tam dobre gadanie...decydować będzie każdy kolejny mecz::)

Dziś Serena Williams - G.O.A.T. tenisa pobiła kolejny rekord. Tym razem rekord swojej rodaczki Navratilovej 157 tygodni z rzędu na pozycji liderki.Zważywszy wiek królowej tenisa to nadzwyczajna informacja. Jeśli chodzi o Bencić ta walcząca z otyłością nastolatka, nigdy nie będzie nawet 1 tydzień liderką rankingu. Jej talent zweryfikowała wczoraj brutalnie 33 letnia słaba Vinci. Serena w jej wieku już wygrywała wielkoszlemowe tytuły.W przypadku Bencić co najwyżej w zachwyt będzie wprawiać jej "ciułanie punktów" do rankingu. Ostatecznie nie osiągnie wiele, prócz przebywania z racji częstotliwości grania i zbierania punkcików w szerokiej czołówce 2 lub 3 sezony. Czasem sprawi psikusa lepszym, bardziej utalentowanym, dzięki regularności, co nie jest niczym nadzwyczajnym. Jej kariera nie będzie trwała długo, tak samo jak Martiny Hingins. W jej przypadku zdecyduje o tym jej nadwaga i styl gry.

Lewy, znowu "na dwóję" :D

Nie daj się Andrzej.

Komentarz usunięty

Kiedy Aga miała ponad 5000 pkt? No, daleko do tyłu trzeba sięgać ... W każdym bądź razie od połowy 2007 roku jest w TOP15, czy któraś z zawodniczek może się czymś takim pochwalić?

i z czego tu się cieszyć...!? to był czas na oficjalny mecz a nie na korepetycje!?:)

Madziu, Venus grała źle. Była ociężała (obandażowane udo) często się myliła i była do ogrania, to żadna lekcja a raczej katastrofa, żeby dwie młode będące w najlepszym wieku do gry dziewczyny z Polski nie potrafiły ugrać choćby seta! Jestem trochę podłamany formą i jakością tenisa Magdy Linette u progu nowego sezonu. Ta gra jest o wiele gorsza niż w ub. roku i zastanawiam się tylko czy to taki dołek lokalny czy już raczej równia pochyła. Dodatkowo słowa Magdy o jakiejś lekcji której jakoby jej udzieliła Venus dołują jeszcze bardziej. Do pracy Madzia bo samo się nie zrobi.

A jak przegrywa w pierwszych rundach ITF-ów, to nie wie ile pracy ją jeszcze czeka ?, aż lekcja od Venus potrzebna była do tego odkrycia ?

Za trudny charakter się płaci.

spokojnie...są też takie dni w tygodniu i tyle:)

Paula może by ze Sloane wygrała.....;)
Magdzie na pewno daleko do najlepszej dyspozycji,co do Pauli.....no nie wiem kiedy ona była w najlepszej dyspozycji,może ktoś kto baczniej obserwuje jej karierę będzie w stanie to określić;)Być może zagrały najlepiej jak na ten moment potrafiły,a że na niewiele to się zdało....trudno....mamy jedną "Małyszkę" i z tego musimy się cieszyć;)

Ładnie się zarabia pieniążki ale aby do tego punktu dojść ile trzeba wyrzeczeń ponieść aby ten super poziom sportowy osiągnąć ale cieszy mnie osobiście fakt ,że i polscy tenisiści zadomawiają się w światowej czołówce i zaczęli na dobre liczyć się w światowym tenisie, brawo Polacy.

W erze Williams, każde zdobycie tytułu WS przez inne tenisistki jest sensacyjne. Takie też jest roztrzygnięcie tegorocznego AO. W ubiegłym roku sensacyjnie wygrała Penetta w USO, a w 2014 Na Li w AO. Zawsze z powodu jakiegoś nagłego załamania formy przez Williams. W 2013 sensacyjnie Wimbledon wygrała Bartoli. W zwycięstwie Kerber może tkwić zalążek rezygnacji z tenisa. Nie gra już Na Li, nie gra Bartoli, zakończyła karierę Penetta. Szarapowej udawało się wygrywać WS tylko podczas trapiących Williams kontuzji lub jej gorszej formy np w 2014 FO i Kvitovej Wimbledon w tym samym roku. Szarapowa jednak należy do tych nielicznych do których dołączyła Kerber, którym udało się pokonać Williams w finale WS. Na dobrą sprawę ta sztuka udała się jeszcze tylko jej siostrze Venus.

Gdyby sędzia tak szybko nie zakończył meczu, to w 96 minucie Robert też by strzelił...