Zmarnowana szansa Poitiers - podsumowanie 24. kolejki francuskiej PRO A

Niebywałą szansę na zrównanie się liczba punktów z liderem zmarnowała ekipa VB Poitiers, która przy porażce Paryża potrzebowała zwycięstwa za 3 punkty. Podopieczni trenera Olivera Lecata prowadzili w meczu z AS Cannes już 2:0, jednak całe spotkanie zakończyło się zwycięstwem Poitiers dopiero po tie-breaku. Dobry mecz rozegrała także ekipa Tourcoing, pokonując nieobliczalne Arago de Sete.

Wojciech Lehmann
Wojciech Lehmann

W spotkaniu Narbonne z Beauvais górą okazali się przyjezdni wygrywając 1:3. Wśród przegranych tradycyjnie kapitalne spotkanie rozegrał były reprezentant Francji Junot Mistoco, który na swoim koncie zanotował 24 punkty, grając z 62 proc. skutecznością w ataku. Mistoco bardzo dobrze rozpoczął te zawody. To dzięki jego niezłej grze Narbonne niespodziewanie wygrali wysoko pierwszą odsłone 25:19. Później było już tylko gorzej, bo podopieczni trenera Alaine'a Dardenne'a zaczęli spokojnie kontrolować wydarzenia na boisku w hali Palais du Travail. Świetne zawody w barwach Beauvais rozegrał Pavel Bartik, zdobywca 31 punktów oraz słoweński przyjmujący Jasmin Cuturić, który przez całe spotkanie dzielnie wspierał Bartika atakami z lewego skrzydła.

Narbonne - Beauvais (25:19, 19:25, 29:31, 18:25)

Narbonne - Bely, Mistoco 24, Trefle 13, Miletić 13, Delpech 2, Sharaliev 12 oraz Labadie (libero), Cocuke 7, Zapletal, Tartero

Beauvais - Jokanović 5, Oivanen 12, Javurek 6, Ouekallas 7, Cuturić 19, Bartik 31 oraz Knezević (libero), Eithun

W kolejnym meczu Tourcoing na wyjeździe uporało się z Arago de Sete 1:3. Do zwycięstwa Tourcoing poprowadził Philippe Barca-Cysique. Były reprezentacyjny przyjmujący zagrał jedno z niewielu dobrych spotkań w tym sezonie. Zastępujący w szóstce Nicolasa Marechala Barca-Cysique spisał się w tym spotkaniu bardzo dobrze. To on obok Brazylijczyka Gilsona prowadził grę w ataku ekipy Marcelo Fronckowiaka. Obaj także rozegrali świetną partię jeśli chodzi o zagrywkę. Barca-Cysique zdobył 2 punkty po skutecznych serwisach, natomiast brazylijski atakujący zanotował na swoim koncie aż 5 asów serwisowych. Po stronie pokonanych wyróżniał się bohater poprzedniej kolejki Kanadyjczyk Charles Schmitt - zdobywca 23 "oczek". Na uwagę zasługuje także "niespodziewana zamiana miejsc" w szeregach Sete. Etatowy libero Edouard Rowlandson zamienił się pozycjami z Emanuelem Ragondet. Co ciekawe niski Rowlandson miał lepszą skuteczność w ataku niż inny podstawowy przyjmujący Xavier Kapfer.

Arago de Sete - Tourcoing 1:3 (20:25, 26:28, 25:23, 17:25)

Sete - Anton 2, Vesely 9, Kapfer 9, Senger 6, Rowlandson 10, Schmitt 23, oraz E.Ragondet (libero), Ferguson 2, Maillard

Tourcoing - Lavallez 4, Sloboda Fonseca 8, Slavev 10, Tolar 13, Barca-Cysique 18, Gilson 18 oraz P.Ragondet (libero), Marechal, Suljagić

W szlagierowym spotkakniu pomiędzy Poitiers, a AS Cannes górą okazali się gospodarze. Mecz miał dziwny przebieg. Po pierwszych łatwo wygranych dwóch setach graczy Poitiers dopadło rozluźnienie, czego efektem były dwie kolejne partie wygrane przez zawodników Laurenta Tillie. Dopiero tie-break, w którym wyraźnie lepsi byli podopieczni Olivera Lecata rozstrzygnął te zawody. Na słowa uznania zasłużyła dwójka skrzydłowych obydwu drużyn. Czech Kamil Baranek (Poitiers) oraz Francuz Ludovic Castard dzielnie prowadzili swoje drużyny do jak najkorzystniejszego wyniku w tym meczu. Z bardzo dobrej strony pokazał się brazylijski atakujący Poitiers Fagner da Costa - zdobywca 21 punktów. Po tym zwycięstwie Poitiers dzieli już tylko jeden punkt do lidera PRO A - Paris Volley.

Poitiers - AS Cannes 3:2 (25:16, 25:23, 21:25, 21:25, 15:12)

Poitiers - Boula 2, Frangolacci 2, Barretto 9, Kieffer 7, Baranek 27, Fagner 21 oraz Tiexeira (libero), van den Eshof, Songolo, Kilama 3

- Pujol 5, Tuia 11, Hardy-Dessources 15, Castard 24, Vadeleux 3, L.Geiler 11 oraz Exiga (libero), Halilović, Mustedanović

Autorem największej sensacji tej kolejki był zespół Sait-Brieuc. Ostatnia ekipa PRO A bardzo pewnie wygrała z drużyną Luca Marqueta 3:0, wręcz miażdżąc swych przeciwników w dwóch ostatnich setach wygrywając je do 17 i do 15 ! Największy wkład w zwycięstwo Saint-Brieuc miał czarnoskóry atakujący Mory Sidibe, który ze skutecznością 62 proc. w ataku był liderem swojej ekipy. Po stronie Ales wyróżniał się Wolfgang Kuck.

Saint-Brieuc - Ales 3:0 ( 25:20, 25:17, 25:15)

St.Brieuc - Weick 3, Radović 5, Sidibe 18, Nganga 10, Mandić 10, Marion 8 oraz Boriskevitch (libero), Digaire

Ales - Soleilland 1, Kolacny 5, Brizola 5, Farjaudon 5, Kuck 11, Basta 5 oraz Bessrour (libero), Corda 1, Kukhar 2

Marien Moreau poprowadził ekipę z Tuluzy do zwycięstwa 3:1 nad Montpellier. Forma Moreau może tylko cieszyć selekcjonera reprezentacji Francji Phillipe'a Blaina, tym bardziej, że atakujący z Tuluzy już sprawdził się w barwach narodowych w zeszłorocznej edycji Ligi Światowej. Bardzo dobre spotkanie rozegrał inny aspirujący do gry w kadrze zawodnik, mianowicie Vincent Duhagon. Po stronie Montpellier na pochwałę zasłużył leworęczny Kanadyjczyk Dallas Soonias - zdobywca 20 "oczek" w tym meczu.

Toulouse - Montpellier 3:1 (25:17, 25:23, 29:31, 25:14)

Toulouse - Takaniko 2, Duhagon 13, Moreau 21, Escalante 10, Stanek 15, Zagonel 14 oraz Vandaele (libero), Lafitte, Clement, Poyer

Montpellier - Tournier 1, B.Geiler, Stein 1, Hudecek 15, Shafranovich 3, Sol 7 oraz Rafidison (libero), Perez 7, Jaumel, Umlauft, Soonias 20

Spotkanie Rennes z Saint-Quenitin było bardzo emocjonujące, obfitujące w dobre, długie wymiany. Takie mecze jak ten najlepiej byłoby zakończyć... remisem. Zwycięstwo gracze Rennes zawdzięczają doskonałej postawie parze estońskich skrzydłowych: Pavlovi Kruzajevovi oraz Ardo Kreekowi, którzy kolokwialnie mówiąc "ciągnęli" grę ekipy z Rennes. Po stronie Saint-Quentin tradycyjnie już prym wiódł Mladen Majdak.

Rennes - Saint-Quentin 3:2 (28:26, 22:25, 25:18, 24:26, 16:14)

Rennes - Marion 1, Gaumont 32, Imangaliyev 16, Patuc 5, Kreek 14, Kruzajev 17 oraz Grebennikov (libero), Esna, Tsvetkov 2

St-Quentin - Donat 1, Juricić 12, Zlatić 7, Dukić 14, Majdak 24, Mihaylov 11 oraz Hebert (libero), Tonemassa 3, Gosselin 2


Po tej kolejce na prowadzeniu w tabeli nadal znajduje się Paris Volley, mimo porażki 3:1 z VB Tours. Jednak przewaga nad drugim Poitiers zmalała już tylko do jednego punty. Stawkę wciąż zamyka ekipa Saint-Brieuc.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×