KSZO gromi i umacnia się na pozycji lidera - relacja z meczu KSZO Ostrowiec - Sokół Aleksandrów Łódzki

Podopieczni trenera Wiesława Wojno już przed meczem z Sokołem byli pewni, iż bez względu na wynik spotkania pozostaną liderem rozgrywek w II lidze grupy wschodniej. Ta świadomość jednak nie wpłynęła na grę pomarańczowo-czarnych i zawodnicy KSZO przed własną publicznością, będąc zespołem lepszym, wysoko pokonali ekipę z Aleksandrowa Łódzkiego 4:0.

Anna Soboń
Anna Soboń

Od początku spotkania widać było, że top drużyna z Ostrowca Świętokrzyskiego jest zespołem zdecydowanie lepszym na boisku. W 2. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Adam Cieśliński, jednak piłka minęła światło bramki Sokoła. Po chwili z rzutu rożnego w pole karne dograł Łukasz Matuszczyk, ale obronną ręką z zamieszania pod bramką wyszedł Arkadiusz Sima. Pięć minut później kolejne dobre dogranie w pole karne z rzutu rożnego kapitana ostrowczan - jednak uderzenie Radosława Kardasa nie trafiło do siatki. W odpowiedzi w 11. minucie bezpośrednio z rzutu wolnego uderzył Adrian Kasztelan, piłka trafiła w mur piłkarzy KSZO, a dobitka tego samego zawodnika poszybowała wysoko nad bramką Rafała Kwapisza. W ciągu pięciu minut dwukrotnie w pole karne Sokoła celnie dogrywał Michał Pietrzak, ale za pierwszym razem piłka po główce Kardasa minęła bramkę Simy, zaś w zamieszaniu w futbolówkę nie trafił Michał Stachurski. W 23. minucie z rzutu rożnego w pole karne dogrywał Pietrzak, ale uderzenie Kardasa, a za chwilę Stachurskiego, obronił Sima. Nie minęło pół godziny gry i zakotłowało się pod bramką Kwapisza. Strzał z narożnika pola karnego kapitana drużyny gości - Arkadiusza Świętosławskiego - i piłka trafiła w słupek bramki KSZO. W odpowiedzi z rzutu wolnego dośrodkowywał Matuszczyk, ale uderzenie Kardasa wyłapał bramkarz Sokoła, by za chwilę szarżującego Cieślińskiego zatrzymali obrońcy ekipy z Aleksandrowa Łódzkiego. Jeszcze przed przerwą na strzał z dystansu zdecydował się Stefan Potocki, jednak pewnie na posterunku zachował się Kwapisz i wynik spotkania pierwszej połowy nie uległ już zmianie.

Po zmianie stron piłkarze KSZO jeszcze odważniej zaatakowali rywala. W 49. minucie z rzutu rożnego w pola karne dograł Matuszczyk, ale uderzenie głową Kardasa przeszło obok bramki Sokoła. Po chwili ostrowczanie przeprowadzili kopię poprzedniej akcji i tym razem bezbłędny w polu karnym okazał się Stachurski, który uderzeniem głową pewnie pokonał Simę, dając drużynie KSZO prowadzenie w meczu. Sześć minut później było już 2:0 dla gospodarzy po indywidualnej akcji Tomasza Ciesielskiego, który już po spotkaniu zdradził, że gol i jego gra doskonała gra były dedykowane żonie i synkowi. W 57. minucie w chaosie w polu karnym Samuela Uche Obi skutecznie powstrzymał Stachurski. W odpowiedzi rozpędzony Adrian Frańczak zdecydował się na strzał z prawej strony, jednak piłka trafiła tylko w boczną siatkę bramki Simy. W 62. minucie z prawej strony do Františka Kundry dograł Pietrzak, jednak pomocnik KSZO uderzył za lekko i bramkarz pewnie wybronił strzał. Chwilę później po indywidualnej akcji w polu karnym Marcina Dziewulskiego sędzia nie odgwizduje ewidentnego zagrania ręką zawodnika Sokoła. W 70. minucie piłkę w środku pola wywalczył Kundra, którą dokładnie podał do Tomasza Persony, ten dośrodkował w pole karne i bramkarza Sokoła pokonał Krystian Kanarski, który kilka minut wcześniej zmienił Pietrzaka. W 78. minucie po faulu na Cieślińskim sędzia spotkania podyktował rzut wolny dla KSZO, który po bezpośrednim uderzeniu na bramkę zamienił kapitan pomarańczowo-czarnych - Matuszczyk, podwyższając wynik spotkania na 4:0 dla gospodarzy. Pięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry na strzał głową zdecydował się Kardas, ale futbolówka jak zaczarowana minęła bramkę Simy. Kilka minut później także w roli głównej wystąpił Kardas, tym razem wybijając dośrodkowanie z rzutu wolnego Kasztelana. Mimo doliczonego czasu gry wynik meczu nie uległ już zmianie i piłkarze KSZO pewnie wygrali mecz, będąc zespołem dużo lepszym od rywali i zasłużenie zainkasowali komplet punktów, umacniając się na pozycji lidera w klasyfikacji drużyn II-ligowych w grupie wschodniej.

KSZO Ostrowiec Św. - Sokół Aleksandrów Łódzki 4:0 (0:0)

1:0 - Stachurski 49'
2:0 - Ciesielski 55'
3:0 - Kanarski 70'
4:0 - Matuszczyk 78'

Składy:

KSZO: Kwapisz - Stachurski, Matuszczyk, Ciesielski, Kardas, Dziewulski, Kundra (82' Szymoniak), Persona (77' Brytan), Frańczak, Pietrzak (66' Kanarski), Cieśliński.

Sokół: Sima - Białek, Noga, Brodecki (80' Płaczek), Kasztelan, Potocki (85' Łagodziński), Turek, Obi Uche, Woźniczak (58' Bartos), Kurstak, A. Świętosławski.

Żółte kartki: Kwapisz, Kundra, Stachurski (KSZO) oraz Kurstak, Brodecki, A. Świętosławski (Sokół).

Sędzia: Wojciech Sawa (Lubelski ZPN).

Widzów: 3 500.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×