Zmiany w Polonii potrzebne od zaraz

gówno. W 2007 pieprzył że z Protasem wszystko dogadane a Protas nas wszystkich wykiwał, teraz pieprzy jaki mamy świetny skład, a to gówno prawda. Chrzanowski, Lindback może i są dobrzy ale na 1 i 2 ligę, ale na ekstra to zdecydowanie za mało!

Zenek mecz był dawno w plecy,to dlaczego w 14 postawił Chrzana?trzeba było Curyłę co za różnica zero Tomka czy Mikolaja.Mam też prośbę do toromistrza czy nie szło by zrobić węższy drugi łuk? bo po co on taki szeroki jak tam tylko po kredzie jest jazda.Odchodząc 3m od krawężnika już przegrałeś to po co tam aż15 m.Będzie mniej do równania.Co do Kenetha on ma chociaż starty.

drużyna jest dobrze prowadzona.Bo ja uważam że nie!Czas pomyśleć nie o wzmocnieniach tylko o inwestowaniu pieniędzy w sprzęt dla Buczka i Chrzanowskiego.Buczek to niesamowity walczak ale sprzętowo odstaje od najlepszych w drużynie.Lepiej wydać pieniadze teraz jak potem mieć kasę i uciekać przed kibicami ze stadionu.W roku 2005 podobna sytuacja też była po 3 meczach ledwo 2 pkt.Silniki od Tatuma okazały się niewypałem.A jeździło na nich 4 żużlowców Polonii.Zrobiono szybkie ruchy i drużyna zdobyła jeszcze srebro.A w tym sezonie 2 tygodnie przerwy można zrobić dużo i powalczyć o 6 miejsce.Nie ściągajcie żadnego Keneta.Te pieniadze zainwestujcie w sprzęt.Zmieńcie przygotowanie toru(ten najwiekszą zagadką jest dla miejscowych).Nie można z uporem maniaka robić czegoś co nie pasuje swoim.Niech Pan Panie Tylingier przeanalizuje i przliczy co bardziej się opłaca.Szukanie nowych miernych zawodników czy zainwestować w tych którzy w tej drużynie już są.Straszenie karami przyniesie odwrotny efekt.Drużynę trzeba scementować,a nie dalej ją dołować.Ogólnie mówiąc nie widzę żadnego profesjonalizmu w prowadzeniu klubu i drużyny.Treningi przed ważnymi meczami(a chcąc się utrzymać w lidze takie będą wszystkie mecze)to skandal.Drużyna powinna jak najwięcej czasu spędzać ze sobą.A kiedy na treningu byli wszyscy zawodnicy?Mówienie że przed Apatorem były dwa dni treningów to następny kabaret.W czwartek 3 w piątek dwóch a w sobotę jeden.I to niby te treningi.Ja nie będę się pastwił nad trenerem bo nie o to idzie.Ale dam mu dobrą radę jedź Pan do Torunia czy Wrocławia i ucz się Pan jak się prowadzi drużynę.Bo narazie to co Pan robi to jakiś kabaret a nie treningi.Na koniec mając takiego fachowca jakim jest Tomasz Suskiewicz połowie składu nie jadą motory to też jest zastanawiające.Za darmo napewno nie pomoże ale musicie usiąść wszyscy Prezes trener zawodnicy i ich mechanicy przy okrągłym stole i zastanowić się dalej co z tą drużyną i jej sprzętem zrobić.Jaki wariant przygotowania toru wybrać.Dotej pory to z zawodnikami rozmawiacie z każdym osobno i najczęściej przez media.Tak jak to miało miejsce z AJ po meczu w Gorzowie.Musi Pan sobie odpowiedzieć na proste pytanie czy jest Pan w stanie tak zorganizować pracę w klubie i z drużyną żeby stworzyć z niej monolit.Choćby taki jaki mają sąsiedzi z zza miedzy.A jak ta pomoc sprzętowa dla zawodników miała by wyglądać to już Pan chyba wie co zrobić.Już nie raz było tak że klub wykładał kasę i przygotowywał sprzęt zawodnikom a potem jak jeździli to spłacili to z nawiązką.Dobra jazda drużyny i po meczu z ZG ma pan taką kasę jak za derby.A ośmieszenie się w Czewie to góra 2-3 tys.kibiców i pusta kasa.A i zabezpieczyć się można bo po co są aneksy do kontraktów.Zacznijcie działać.Bo cała Polska się z nas śmieje!A powinna śmiać się z was a nie z nas kibiców Polonii.

WCISKAJ IDIOTYZMÓW KIBICOM POLONI BYDGOSZCZ,A NAJLEPIEJ JAK BYŚ OGLĄDAŁ MECZE W TELEWIZJI I SAM SIĘ KARMIŁ SWOJĄ MĄDROŚCIĄ.ŻEGNAMY.