Problem z bramkarzami w Śląsku

Nie lada problem ma klub ze stolicy Dolnego Śląska. Byli bramkarze i ich nie ma... Całe zamieszanie wydawałby się łatwe do rozwiązania, bo zawsze można wykorzystać golkiperów z Młodej Ekstraklasy. Ale co wtedy, gdy także tam Śląsk cierpi na deficyt?

Artur Długosz
Artur Długosz

Po rozwiązaniu kontraktu z Jackiem B., któremu postawiono zarzuty korupcyjne, jedynym bramkarzem Śląska Wrocław jest Wojciech Kaczmarek. W Młodej Ekstraklasie natomiast do dyspozycji trenera jest tylko Jacek Sajak. W niedzielę oba zespoły Śląska zmierzą się z Piastem Gliwice. Wrocławski klub ma więc spory problem…

Zbyt dużym ryzykiem byłby wyjazd do Gliwic z jednym bramkarzem w kadrze. Problem z golkiperem, a raczej jego brakiem, dotyczy nie tylko drużyny trenera Ryszarda Tarasiewicza. Szkoleniowiec Młodej Ekstraklasy, Andrzej Ignasiak ma takie samo zmartwienie głowy, gdyż Paweł Trojan, drugi golkiper także jest kontuzjowany.

Wyjść z sytuacji jest kilka. Śląsk może wypożyczyć bramkarza, który zastąpiłby Sajaka w Młodej Ekstraklasie, a młodego golkipera przesunąć do pierwszej drużyny. Ostatnio prezentuje się on bardzo dobrze. Na testach w Śląsku w ostatnim tygodniu przebywał także Przemysław Kazimierczak, więc być może on? Wszystko rozstrzygnie się już w sobotę, kiedy to trener wrocławian ogłosi kadrę na mecz z Piastem Gliwice.

Do końca sezonu pozostały trzy kolejki i wrocławianie muszą już dziś myśleć o wzmocnieniu bramki. Jednym z kryterium musi być nieskazitelna przyszłość, by więcej nie mieć takich problemów, jakie dziś ma szósty zespół ekstraklasy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×