Andreas Wank mistrzem świata juniorów, Łukasz Rutkowski tuż za podium

Było blisko, jednak nie udało się. Jeszcze po pierwszej serii konkursu mistrzostw świata juniorów na Średniej Krokwi Łukasz Rutkowski zajmował trzecią pozycję, jednak decydujący skok był zbyt krótki i Polak spadł na czwarte miejsce. Wygrał Niemiec Andreas Wank, dla którego jest to pierwszy medal tej rangi w karierze.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński

Zawody pierwotnie miały być rozegrane w Szczyrku, jednak z uwagi na brak śniegu przeniesiono je do Zakopanego. Tu pogoda również nie była zbyt dobra, pierwszą serię niejednokrotnie przerywano z powodu wiatru, jednak ostatecznie konkurs udało się przeprowadzić.

Spore nadzieje wśród polskich kibiców rozbudził Łukasz Rutkowski. Młodszy brat Mateusza, byłego mistrza świata w tej kategorii wiekowej, uzyskał w pierwszym skoku aż 94 metry i poprawił rekord Średniej Krokwi. Po tak dalekim skoku trudno było juz o dobre lądowanie i Polak otrzymał niskie noty, które zepchnęły go na trzecie miejsce na półmetku konkursu, którego liderem był doskonale znany z Pucharu Świata Japończyk Shohei Tochimoto.

Niestety, w drugiej serii Rutkowski wypadł nieco słabiej i nie utrzymać pozycji dającej medal. Nasz zawodnik skoczył tym razem 86 metrów i zajął ostatecznie czwarte miejsce, również dobre, jednak lekki niedosyt pozostał. Decydujący skok wybornie udał się za to Andreasowi Wankowi, który uzyskał dokładnie 91,5 metra i dzięki nieco słabszym próbom wyprzedzającym go rywali zdobył złoty medal. Oprócz Niemca na podium stanęli także Tochimoto i Austriak Andreas Strolz.

W drugiej serii odległość 90 metrów przekroczył prócz Wanka jeszcze Mario Innauer, jednak nie zdołał on ustać swojego skoku. Młody Austriak nie był w stanie wstać samemu i musiał skorzystać z noszy. Zawodnik tuż po wypadku krzywiąc się z bólu wskazywał ręką na swoje lewe kolano.

Oprócz Rutkowskiego spośród Polaków w drugiej serii zaprezentował się jeszcze tylko Maciej Kot, który nie zmieścił się jednak w czołowej dziesiątce. Zupełnie zawiedli natomiast na dobrze znanej sobie skoczni Dawid Kowal i Krzysztof Miętus, sklasyfikowani w czwartej dziesiątce.

Wyniki:
1.Andreas Wank (Niemcy) - 251,5 (91/91,5)
2.Shohei Tochimoto (Japonia) - 249,5 (93/87)
3.Andreas Strolz (Austria) - 246 (92/86,5)
4.Łukasz Rutkowski (Polska) - 241 (94/86)
5.Kenneth Gangnes (Norwegia) - 240,5 (89/87)
6.Kim Rene Elverum (Norwegia) - 240,5 (88,5/87,5)
7.Paweł Karelin (Rosja) - 235 (91/85)
8.Maciej Kot (Polska) - 235 (88/85,5)
9.Mario Innauer (Austria) - 233 (88,5/93,5)
10.Mika Kauhanen (Finlandia) - 231 (90/83,5)

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×