Od GP Bahrajnu nowe zasady kwalifikacji

Międzynarodowa Federacja Samochodowa postanowiła zmienić zasady dotyczące ostatniej części kwalifikacji. Poprawki mają zacząć obowiązywać już od następnego Grand Prix. Nagła interwencja FIA została poprzedzona licznymi protestami ze strony kierowców oraz szefów zespołów.

Robert Chruściński
Robert Chruściński

Zmiany zaczną obowiązywać już za tydzień, podczas GP Bahrajnu. Taka szybka reakcja władz FIA spowodowana jest troską o bezpieczeństwo zawodników. W trakcie ostatniej części kwalifikacji, po zakończeniu swoich szybkich okrążeń, niektórzy kierowcy jadą bardzo powoli, aby maksymalnie zaoszczędzić paliwo, potrzebne w wyścigu. To przeszkadza innym zawodnikom, którzy jeszcze kontynuują swoje finałowe okrążenia. Ostatnio przed właśnie taki incydent na torze, ukarani zostali kierowcy McLarena. Lewis Hamilton oraz Heikki Kovalainen przeszkadzali, dosłownie tocząc się do boksów, Nickowi Heidfeldowi i Fernando Alonso, którzy akurat jechali ostatnie, najszybsze kółko.

FIA zamierza wprowadzić maksymalny dopuszczalny czas okrążenia podczas kwalifikacji. Ma to zapobiec zbyt wolnej jeździe. Zespoły zostaną poinformowane przed kwalifikacjami o maksymalnym czasie przejazdu. Najprawdopodobniej będzie to 120 procent czasu standardowego okrążenia.

Rzecznik FIA poinformował media, że o zmianach już wiedzą zespoły F1. - Wyjaśniliśmy zespołom i kierowcom, że powrót do boksów po finałowym okrążeniu, czy też po każdym innym normalnym okrążeniu, musi się odbyć w czasie ustalonym przez nas, który wynosi 120 procent czasu najszybszego okrążenia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×