Kasperczak trenerem Lecha? Trener kategorycznie zaprzecza

Poniedziałkowy Fakt donosił, iż doświadczony szkoleniowiec Górnika Zabrze, Henryk Kasperczak spotkał się z prezesem poznańskiego Lecha, Andrzejem Kadzińskim i prowadził rozmowy odnośnie swojej potencjalnej pracy w drużynie ze stolicy Wielkopolski. Do rozpoczęcia negocjacji z trenerem zabrzan sternika poznańskiej drużyny miał zmusić upór, jaki w negocjacjach prezentuje aktualny szkoleniowiec Kolejorza, Franciszek Smuda. 63-letni trener drużyny 14-krotnych mistrzów Polski kategorycznie odciął się jednak od prasowych doniesień.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

- W związku z artykułem w dzienniku Fakt z dnia 25 maja 2009 r. pod tytułem: "Kasperczak już ucieka z Górnika", stwierdzam, że zawarte w nim treści nie mają nic wspólnego z prawdą i są jawnym oszczerstwem - napisał Henryk Kasperczak w opublikowanym na oficjalnej stronie zabrzańskiego klubu oświadczeniu. - Nie spotykałem się z prezesem Lecha Poznań Andrzejem Kadzińskim, ani z żadnym innym działaczem Kolejorza i nie rozmawiałem o pracy w poznańskim klubie. Pisanie, że - w przypadku Kasperczaka takie negocjacje są zadziwiające - jest oburzające i nie ma nic wspólnego z dziennikarską rzetelnością.

Zawarte w wyżej wymienionym artykule informacje na mój temat to plotki wyssane z palca, które naruszają moje dobra osobiste i narażają na utratę zaufania niezbędnego do wykonywania zawodu trenerskiego.

Jednocześnie informuję, że mam obowiązujący mnie kontrakt z Górnikiem Zabrze. W tej sytuacji zrozumiałe jest, że nie mogę i nie prowadzę żadnych negocjacji z innym klubem
- podpisał szkoleniowiec drużyny ze stadionu przy ulicy Roosevelta, Henryk Kasperczak.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×