WTA 's-Hertogenbosch: Tylko trzy rozstawione na placu boju

Dinara Safina (nr 1) pokonała Jarosławę Szwedową (WTA 76) 6:3, 6:3 i awansowała do ćwierćfinału turnieju Ordina Open rozgrywanego na kortach trawiastych w holenderskim 's-Hertogenbosch (z pulą nagród 220 tys. dolarów). Rywalką Rosjanki w walce o półfinał będzie Słowaczka Daniela Hantuchova (nr 6). Oprócz nich w ćwierćfinałach zagra jeszcze tylko jedna rozstawiona zawodniczka, a będzie nią Flavia Pennetta (nr 3).

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Safina miała 100 proc. skuteczność przy break pointach (trzy z trzech), a przy własnym pierwszym podaniu wygrała 77 proc. piłek. Mecz trwał 71 minut. Kolejną rywalką Rosjanki będzie próbująca wrócić do formy Daniela Hantuchova (nr 6/WC). Ona gra dobrze - powiedziała Safina. - Lubi grać na trawie. Więc mam nadzieję, że będzie to dobry mecz, a ja chcę tam wyjść i grać dobry tenis i zobaczymy, która z nas będzie silniejsza.

Rosjanka po raz kolejny podzieliła się swoimi wrażeniami na temat kortów trawiastych. - Na trawie każdy punkt jest jak finał, więc przez cały mecz musisz grać bardzo skoncentrowana. Poza tym podczas gry jestem perfekcjonistką.

Hantuchova pokonała Katerynę Bondarenko (WTA 74) 2:6, 6:2, 6:1 po jednej godzinie i 40 minutach walki. Ukrainka w pierwszym secie przejęła inicjatywę. W dwóch kolejnych setach musiała jednak uznać wyższość byłej piątej rakiety świata.

- Miałam wolny start - powiedziała po meczu Hantuchova. - Musiałam się w większym stopniu skupić na własnych gemach. Kiedy w końcu udało mi się to zrobić, mogłam odwrócić losy tego meczu. Było by miło, gdybym mogła zagrać z Safiną - mówiła Słowaczka, gdy jeszcze jej ćwierćfinałowa rywalka nie była znana. - To powinien być dla mnie dobry test. Dinara jest moją dobrą koleżanką, to powinien być dobry mecz.

Do tej pory Safina i Hantuchova grały ze sobą sześć razy i bilans jest remisowy. Po raz ostatni mierzyły się w maju w Stuttgarcie i wtedy Rosjanka zwyciężyła 6:4, 6:2. Safina to dwukrotna finalistka Ordina Open (2006, 2008). Hantuchova w swoim jedynym dotychczas starcie w tej imprezie w 2007 roku doszła do półfinału.

Po wtorkowym pogromie faworytek, we wtorek z turniejem pożegnała się Alona Bondarenko (nr 5), która przegrała po blisko 2,5-godzinnym boju z Francescą Schiavone (WTA 50). 6:4, 5:7, 3:6. Włoszka przegrywała już 4:6 i 0:3. Później Ukrainka była dwie piłki od meczu przy stanie 5:4 i 30-0. W całym meczu rozegrano 210 piłek, z których 109 wygrała Włoszka. Obie zawodniczki stworzyły sobie mnóstwo okazji na przełamanie. Bondarenko wykorzystała siedem z 14 break pointów, Schiavone zaś osiem z 18.

Dla Schiavone będzie to drugi ćwierćfinał w sezonie.


Ordina Open, 's-Hertogenbosch (Holandia)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 220 tys. dol.
środa, 17 czerwca 2009
wyniki

druga runda gry pojedynczej:

Dinara Safina (Rosja, 1) - Jarosława Szwedowa (Kazachstan, Q) 6:3, 6:3

Daniela Hantuchova (Słowacja, 6/WC) - Kateryna Bondarenko (Ukraina) 2:6, 6:2, 6:1

Francesca Schiavone (Włochy) - Alona Bondarenko (Ukraina, 5) 4:6, 7:5, 6:3

Olga Goworcowa (Białoruś) - Nathalie Dechy (Francja) 6:1, 6:3

pary ćwierćfinałowe:

Dinara Safina (Rosja, 1) - Daniela Hantuchova (Słowacja, 6/WC)

Flavia Pennetta (Włochy, 3) - Tamarine Tanasugarn (Tajlandia)

Kristina Barrois (Niemcy) - Yanina Wickmayer (Belgia, WC)

Francesca Schiavone (Włochy) - Olga Goworcowa (Białoruś)

ćwierćfinały gry podwójnej:

Liga Dekmeijere/Raquel Kops-Jones (Łotwa/USA, 3) - Maria Elena Camerin/Julie Coin (Włochy/Francja) 6:4, 7:6(5)

Nathalie Dechy/Maria-Eve Pelletier (Francja/Kanada, 4) - Sophie Lefevre/Aurelie Vedy (Francja) 6:2, 6:3

Sara Errani/Flavia Pennetta (Włochy) - Sorana Cirstea/Dinara Safina (Rumunia/Rosja) 7:6(4), 6:1

Michaella Krajicek/Yanina Wickmayer (Holandia/Belgia) - Petra Cetkovska/Vladimira Uhlirova (Czechy) 6:1, 7:6(1)

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×