Świetnie, ze Iga podpisała ten kontrakt, ale faktycznie, dorabianie do tego filozofii o radości dołączenia do rodziny Rolexa, to lekka przesada pijarowców Rolexa. Każdy wie, że chodzi tylko i wyłącznie o kasę i w dzisiejszych czasach nie ma co udawać, że nie to jest najważniejsze.

Jak już pisałem, najbardziej szkoda mi straconej szansy na mecz z Sereną, bo to jedna z ostatnich okazji.
A przed Igą cała kariera, jeśli tylko zdrowie dopisze to da nam jeszcze mnóstwo radości.
Obawiałem się przez lata że gdy Aga skończy karierę to nie będzie komu kibicować, na szczęście byłem w błędzie :)

@MarekGorzów: - młody cholder , to wam życie uratował ! - Gdyby nie on , mecze staleczki wyglądałyby jak na początku sezonu... ot cała prawda !

Kończy 55 lat,i solenizanta?Kto to pisze?Solenizant to ktoś kto obchodzi imieniny!!!!To raczej Jubilat,Jubileusz !!!!

Czyli Unia tez o tym wiedziala i zwyczajnie uniemozliwila swemu wychowankowi mozliwosc zarobkowania w 3 pierwszych meczach. Nie chcieli mu godziwie zaplacic, stad tez wybral on Lublin. Teraz rzucaja mu klody pod nogi. Mam nadzieje, ze ani Kubera ani Smektala, juz nawet w strone Leszna nie spojrza :)

"To może zapytajcie Runego Holty jak było."
Cieślok ze Świącikiem po norwesku się kłócili? Heh

Chciała Czewa zrobić tor do ścigania, napadało, nie wyszło-źle. Zrobiliby taki jak zawsze, źle bo nie ma ścigania. I jeszcze te teksty że trzeba oddać głos kibicom...To zróbmy głosowanie komu przyznać Mistrza Polski. Ludzie się opowiedzą za daną opcją i tyle. Po co bawić się w ten cały ambaras. Teraz nagle Stal pokrzywdzona, jakieś walkowery...Ludzie puknijcie się w czoło. Jakos jak robili cyrki przez cały sezon (spalona szopa, awantura w Grudziądzu, ZZ ze zdrowym Iversenem) to jest cacy. Żal...

Red. Kuczera... Wrocław, czyli taki w pełni obiektywny artykuł. Wszystkim, którzy rzucili się na Świącika jak bulteriery przypomne o nie tak dawnej dyskusji o torach, a ściślej ich przygotowaniu i braku widowiska. Pamietam jakie prezes miał marzenie kiedy zaczął wyciągać ten klub z bagna. Solidne podstawy finansowe, dobrzy zawodnicy, szkolenie młodzieży i... dobre widowiska sportowe. Pamiętam też jak usilnie zabiegał o przyjście Cieslaka do Cz-wy bo to swój człowiek i fachowiec, który jednocześnie przyciągnie wielu sponsorów. W zeszłym roku jakoś tam było i mimo zgrzytów zakończyło się sukcesem. W tym roku spełniono oczekiwania Cieślaka wymieniając Zagara na Doyla. Zespół miał być kompletny i walczyć w finale z Unią. Niestety Jason zanotował spadek formy a pan Marek nie potrafił mu pomóc bezradnie rozkładając ręce. (w tym samym czasie Matej robi furorę w Motorze) I co dalej? Lwy notują trzy kolejne porażki na własnym torze, przy czym nie ma nawet widowiska... tylko taktyka. Nie chcę takich "widowisk"! Nie chce takiej taktyki, gdzie trener przyjezdnych patrzy na tor i mówi: "chłopaki to jest nasz tor, taki jak w ZG!" Jak można było zrobić tor zbliżony do tego co w ub. roku i co preferuje trener gosci? Tam są ludzie myślacy i nie dadzą się nabrać dwa razy na tę samą sztuczkę! Jak ma się zawodnik odbudować kiedy przegra start, dostanie szprycę i pozamiatane? Jak przegrać, to po walce ale na torze umożliwiającym tą walkę. Pamiętam jak Andzia Puczyński opowiadał w TV jak przygotować tak wspaniały tor... jak w Cz-wie. Bo rzeczywiście - tu się działo. Był taki turniej bodajże o puchar prezydenta miasta - przeszło 20 biegów - już w pierwszym było ostre ściganie i trwało to końca, bez dziur itp. A tu co? Ani widowiska, ani wyniku. Zresztą w tym sezonie znacznie bardziej widowiskowa jest I liga. Myślę, że prezes nie mogąc się dogadać miał po prostu tego dość i chciał przywrócić stary, dobry częstochowski tor. Pewnie gdyby nie covid 19 zrobiłby to w przerwie wakacyjnej, ale w tym roku nie ma czasu. Zaryzykował. Wykorzystał doswiadczenie toromistrza i Andzi. Nie przewidział jednak aż tak silnych opadów i reakcji nawierzchni. Nie wiem, czy popełnił błąd, nie wiem czy wolno mu było coś tam dosypać. (jeśli nie to zapewne poniesiemy konsekwencje) Jestem jednak przekonany, że nie działał celowo przeciwko jakiejkolwiek drużynie przyjezdnej! Nie po to z mozołem coś się buduje latami aby w tak prymitywny sposób (zakładając celowe preparowanien toru) wszystko zburzyć! Prezesowi można zarzucić pewne rzeczy (jak kazdemu) ale nie to, że jest imbecylem i nie to, że działa nie fair! Martwi mnie postawa pana Marka, który jak się wydaje nie jest zdolny do kompromisu, ma nieco wybujałe ego i już drugi raz zostawia klub w krytycznym momencie. Pierwszy raz - w rok po zdobyciu DMP - po spadku z ekstraklasy. Obecnie przyniósł kopertę z wypowiedzeniem kiedy już wiedział, że ten tor " nie odpali". Nie w poniedziałek, czy wtorek tylko w dniu meczu. A ja go zawsze broniłem... kiedy inni pisali o nim 0,7 i takie tam - nie ważne. Jes mi smutno i przykro. Szkoda, że nie potrafimy dogadać się w kryzysowych sytuacjach jak normalni ludzie.

a co do wywiadu to wcześniej Madsen powiedział ,że zaryzykował , ale taka jest rola zawodnika , że wykorzystujesz każdą możliwą sposobność na wyprzedzanie, a gdy masz pozostawione miejsce umożliwiające ci wyprzedzanie to wjezdzasz

Pojechał jak każdy inny by pojechał.Zachowanie prezesa rekinów karygodne ale co jest najgorsze to komentarze ludzi-cebulaków

Madsen lekko podciął szczepaniaka wykluczenie sprawiedliwe ( w przeciwieństwo do tego Pawła ) ale co woryna z mrozkiem machają madsenowi widać ze 1 liga

Według przepisów wykluczenie słuszne, ale ewidentnie widać cwianiactwo Szczepaniaka obserwował Madsena i czekał na to uderzenie, dwa dni wcześniej agresywniej Protasiewicz potraktował Kołodzieja i jakby Janek nie uciekł przednim kołem to nawet gipsem mogło się skończyć i jakoś na Protasiewiczu nikt psów" nie wiesza...

K. Poejabni jesteście czy jak?

Pytanie w ankiecie to chyba sarkazm?

Trzeba też zmienić regiulamin w sprawie "gopścia" który miał zastępować w razie koronawirusa, trzeba zmienić regulamin w sprawie juniora POLAKA a nie farbowanego, trzeba zmienic regulamin w sprawie załatwiania sprawy dopingu - do zakończenia sprawy "skazany" nie jedzie. Już by dawno załatwili sprawę Drabika :P

@wyspa: a za 20 lat media napiszą, że została dziadkiem.

Oczywiście niektórzy wiedzą lepiej. Nieudacznicy w życiu, fachowcy przed telewizorami. :) Taki właśnie mamy w kraju plebs intelektualny, który uważa siebie za nie wiadomo kogo, a tymczasem nie reprezentuje w zasadzie niczego.

Kogo chcieliście wybrać, człowieka który w parlamencie unijnym głosował za karaniem Polski i usunięciem dotacji . Taka osoba nie powinna być kandydatem na prezydenta .

Jak zaliczą wynik to będzie parodia...

Czy Pan Prezes Grzyb może podać jaki wynik miał być po 15 biegu? Chciałbym sobie program uzupełnić. Mecz był na styku, mogło to iść w każdą stronę. Po przegranej trzeciej serii i przewadze, która mogła zniknąć w jeden bieg to trochę niepoważne by zachowywać się jakby mecz był już rozstrzygnięty po 10 gonitwach. Cieszę się, że nasz Prezes zgłasza gotowość powrotu do Gorzowa zamiast przekrzykiwać się z Prezesem Grzybem o walkower na naszą korzyść.