Wimbledon: Awans Kubota i Maracha po huśtawce nastrojów w drugiej rundzie

Łukasz Kubot i Austriak Oliver Marach pokonali w piątek 6:2, 6:4, 3:6, 7:6(4) Australijczyka Chrisa Guccione i Niemca Franka Mosera, meldując się po szczególnie zaciętym czwartym secie w trzeciej rundzie gry podwójnej wielkoszlemowego Wimbledonu.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Rozstawiona z nr. 8 polsko-austriacka para po ponad dwóch i pół godzinie walki wykorzystała szóstą piłkę meczową. Rywale zanotowali więcej uderzeń wygrywających (36 do 26), ale popełnili też więcej niewymuszonych błędów i ośmiokrotnie oddali punkt za niemożność przy serwisie.

Kubot i Marach przełamali ich już w trzecim gemie. Mimo spektakularnego odbioru Polaka nie udało się powtórzyć operacji przy kolejnym serwisie Australijczyka i Niemca. Co się odwlecze to nie uciecze: faworyci triumfowali w tej partii do dwóch, dokładając drugie przełamanie.

Komfortowa sytuacja powtórzyła się dla półfinalistów Australian Open w drugim secie, kiedy znów objęli prowadzenie 2:1, podwyższając je podaniem Kubota. Marach ustalił seta na 6:4. Niewiele zapowiadało, że pojedynek będzie trwał cztery sety.

Plan zaczął się komplikować, gdy znakomicie mierzonym w róg kortu forehandem Moser przełamał serwis Kubota. Ósma z rozstawionych par przegrywała po chwili już 0:3. Kubot wygrał swoje kolejne podanie, by chwilę potem rywale wyszli zwycięsko z niekorzystnej sytuacji 15-40, a wygrana w trzeciej partii stanęła przed nimi otworem.

Jedyną de facto przeszkodą dla Maracha i Kubota w całym meczu był serwis leworęcznego Guccione, dwumetrowca z Melbourne, którego gorąco, jak zwykle Australijczyków, wspierali wcale liczni zrazu "Fanatics", kibice z antypodów.

Gdy przy stanie 2:3 w czwartej partii pojawiły się dwie szanse na przełamanie potężnie serwującego zawodnika, po raz kolejny udało mu się z Moserem odwrócić wynik. Szanse na zakończenie spotkania pojawiły wraz z przewagą przy serwisie Niemca.

Po trzech nieudanych podejściach polsko-austriackiej pary doszło do tie-breaka, w którym efektowną akcją serwującego Kubota i kończącego przy siatce Maracha udało się wypracować kolejne cztery piłki meczowe, z których wykorzystana została ta trzecia.

W meczu, którego stawką będzie ćwierćfinał, do rywalizacji z Marachem i Kubotem staną albo Niemiec Christopher Kas i Serb Viktor Troicki, albo Brazylijczycy Marcelo Melo i Andre Sa.


The Championships, Wimbledon
Wielki Szlem, pula nagród 12,55 mln funtów
piątek, 26 czerwca 2009
wynik, mężczyźni

druga runda gry podwójnej:

Łukasz Kubot (Polska, 8) / Oliver Marach (Austria, 8) - Chris Guccione (Australia) / Frank Moser (Niemcy) 6:2, 6:4, 3:6, 7:6(4)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×