Skromne zwycięstwo Pelikana - relacja z meczu Pelikan Łowicz - Warta Sieradz

W środę Pelikan Łowicz rozegrał drugi mecz kontrolny w letnim okresie przygotowawczym oraz drugi mecz pod wodzą trenera Piotra Stacha. Łowiczanie w tym spotkaniu nie zachwycili, ale ostatecznie pokonali rywali 1:0. Tym samym pod wodzą trenera Stacha Pelikan wciąż jest niepokonany.

Mateusz Lis
Mateusz Lis

Środowe spotkanie miało dodatkowy smaczek. Trenerem Warty jest były piłkarz i trener Pelikana Bogdan Jóźwiak. "Józek" przyznaje jednak, że Łowicz zajmuje w jego sercu szczególne miejsce i chętnie przyjechał na to spotkanie.

Trenerzy obu jedenastek sprawdzali w tym meczu kilku graczy. Zespół Pelikana przebywa obecnie na obozie kondycyjnym, na którym znalazło się miejsce dla ośmiu testowanych piłkarzy. Oprócz tego na środowy mecz dojechało kilku zawodników. Na sparingu w Nieborowie zjawiło się dwóch obrońców z Nidy Pińczów: Dariusz Rolak oraz Michał Janowski. Oprócz tego pojawił się również obrońca GKS Katowice Marcin Krysiński i pomocnik Włókniarza Konstantynów Łódzki Piotr Bajdziak.

Z kolei w zespole Warty wśród testowanych graczy znaleźli się: Przemysław Bińkowski, Tomasz Łopata obaj z Ceramiki Opoczno, Bartłomiej Gajewski ze Stali Niewiadów, Stasiak z Czarnych Radomsko oraz Łukasz Trzeciak z Gal Gaz Galewice.

Mecz pomiędzy Pelikanem a Wartą był wyrównany. Przy piłce więcej utrzymywali się piłkarze z Sieradza, a łowiczanie najgroźniejsi byli po kontratakach. I jeden z nich mógł, a nawet powinien im przynieść prowadzenie. Prawą stroną urwał się Piotr Bajdziak, w polu karnym znajdowało się jego dwóch niepilnowanych partnerów. Testowany piłkarz zagrał jednak bardzo niedokładnie i goście wyszli z kontrą, po której to oni mogli zdobyć bramkę. Po dobrym dośrodkowaniu z prawej strony, napastnik Warty fatalnie spudłował z czterech metrów.

Później na boisku nie działo się zbyt wiele. Oba zespoły próbowały atakować, ale czyniły to bardzo nieporadnie i nie stwarzały sobie dogodnych sytuacji podbramkowych. Taki stan rzeczy miał się do 31. minuty. Wtedy to Piotr Bryk wypatrzył Konrada Bolimowskiego i ładnym podaniem otworzył mu drogę do bramki. Wychowanek łowickiego Pelikana nie uderzył zbyt precyzyjnie. Znacznie gorzej zachował się jednak Daniel Bakowicz, który przepuścił piłkę pod brzuchem, a ta po chwili zatrzepotała w siatce. Chwilę później mogło być 2:0. Z rzutu wolnego uderzał Krystian Bolimowski. Pomocnik Ptaków pomylił się jednak o kilka centymetrów i skończyło się tylko na strachu. W pierwszej połowie łowiczanie jeszcze raz stanęli przed szansą podwyższenia prowadzenia. Po szybkiej kontrze wyszli oni 3 na 1, Piotr Bajdziak zwlekał jednak z podaniem, na dodatek uczynił to niezbyt dokładnie i Konrad Bolimowski nie mógł oddać celnego strzału na bramkę Warty.

Druga połowa również była dość interesująca. Zawodnicy z Sieradza starali się konstruować ataki pozycyjne, ale nie zdołali poważniej zagrozić bramce Michała Ilińskiego. Biało-zieloni kontratakowali i mogli kilka razy podwyższyć prowadzenie. Doskonałą sytuację zmarnował między innymi Łukasz Janczarek, który przestrzelił z kilku metrów po bardzo dobrym dograniu Przemysława Pomianowskiego.

Mimo zwycięstwa kibice Pelikana nie mają jednak zbyt wielu powodów do radości. Klub wciąż nie podpisał jeszcze kontraktów z żadnymi piłkarzami choć jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć już w tym tygodniu ma to nastąpić, a może nawet uda się z kimś dojść do porozumienia już w środę po meczu. Oprócz tego w sparingu z Wartą nie mogło zagrać dwóch graczy. Kontuzjowany jest napastnik Krzysztof Piosik. Urazu podczas obozu kondycyjnego nabawił się również młody Dawid Sut i przez najbliższy tydzień nie powinien trenować. Ponadto środowy mecz z kontuzjami zakończyli Konrad Bolimowski oraz Przemysław Pomianowski. Ten drugi po jednej z akcji zderzył się z słupem, który znajdował się ledwie 1,5 metra od końcowej linii boiska. Pod koniec spotkania został odwieziony karetką do szpitala, na całe szczęście nic poważnego mu się nie stało i najprawdopodobniej skończy się tylko na kilku szwach.

Pelikan Łowicz - Warta Sieradz 1:0 (1:0)
1:0 - Konrad Bolimowski 31'

Składy:

Pelikan Łowicz:
Jędrzejewski (46' Iliński) - Janowski (46' Krzysztoporski), Czerbniak (46' Brodecki), Grunt (46' Gawlik), Rolak (46' Marcinkiewicz), Gamla (46' Pomianowski, 67' Domińczak), Konrad Bolimowski (46' Łochowski), Krysiński (46' Kaźmierczak), Bajdziak (46' Osowski, 76' Mitrowski), Bryk (46' Kuc), Krystian Bolimowski (46' Janczarek).

Warta Sieradz: Bakowicz - Bińkowski, Markiewicz, Gostyński, Zaborowski (46' Kobierecki), Grącki (46' Ceglarz), Mitek (76' Swędrowski), Łopata (46' Graczykowski), Gajewski (46' Trzeciak), Pieprzyk (46' Stasiak), Koblewski (46' Jezierski).

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×