Przełożony trening Nafciarzy

Przełożenie o dwa dni pierwszych powakacyjnych zajęć wzmogło falę spekulacji dotyczących ewentualnego transferu jeszcze jednego gracza. Działacze Wisły wciąż jednak w tej sprawie milczą jak zaklęci. Można się więc spodziewać, że na pierwszym treningu nafciarzy pojawi się grupa kibiców porównywalna z niektórymi meczami ligowymi.

Tomasz Paszkiewicz
Tomasz Paszkiewicz

Włodarze Wisły zapowiadali, że pierwszy powakacyjny trening szczypiornistów będzie dostępny zarówno dla kibiców, jak i przedstawicieli mediów. Trener Flemming Oliver Jensen nie ukrywał, że zamierza zacząć przygotowania do nowego sezonu od treningu, który będzie miał dość nietypowy, zabawowo-pokazowy charakter. Pewne jest, że przygotowania do sezonu 2009/2010 Wisła rozpocznie wzmocniona pięcioma nowymi graczami. Dyrektor sportowy klubu ds. piłki ręcznej Łukasz Szczucki nie ukrywa jednak, że nafciarzom zależy na pozyskaniu jeszcze jednego gracza. Sztab szkoleniowy stwierdzł bowiem, że wzmocnienia wymaga lewe rozegranie. Michałowi Zołoteńce, który występuje na tej pozycji przydałby się bowiem solidny konkurent.

Wśród kibiców Wisły nie brakuje opinii, że właśnie kończące się negocjacje z potencjalnym nowym zawodnikiem spowodowały przesunięcie pierwszego treningu o dwa dni. Czy tak jest faktycznie, będzie można się przekonać, obserwując pierwszy powakacyjny trening nafciarzy już w poniedziałek o godzinie 20.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×