Denver wygrywa najważniejszy mecz w sezonie

Obie drużyny już od dawna toczyły między sobą bój o awans do rozgrywek play off. Minionej nocy spotkały się w bezpośrednim pojedynku, który miał zbliżyć jeden z zespołów do upragnionego awansu. Ostatecznie triumfowało Denver Nuggets, głównie dzięki rewelacyjnemu występowi Allena Iversona - 33 punkty i 9 asyst. Tymczasem trójka Dirka Nowitzkiego na 0,9 sekundy przed końcową syreną pozwoliła Dallas Mavericks odnieść 50 wygraną w sezonie i awansować do play off.

Jacek Konsek
Jacek Konsek

Zwycięstwo jest o tyle cenniejsze, że jeszcze w pierwszej kwarcie to Wojownicy prowadzili różnicą aż 16 punktów. - Wszyscy wiedzieli, że było zagrożenie. Łatwo jest innym graczom mówić, że to tylko kolejny mecz. Wszyscy dobrze wiedzieli, że nie był to zwyczajny mecz. Było to spotkanie, które obie drużyny bardzo chciały wygrać - mówił po meczu Allen Iverson. Zwycięstwo to pozwoliło Nuggets wyprzedzić Golden State o cały mecz i z bilansem 48-31 być o krok od awansu do play off. A właściwie o dwa, ponieważ podopieczni George'a Karla aby cieszyć się z 5 kolejnego awansu do play off powinni wygrać 2 z ostatnich 3 pojedynków.

Kluczowa okazała się druga kwarta, kiedy to przybysze z Kolorado trafili 19 punktów bez odpowiedzi rywali, obejmując po raz pierwszy prowadzenie. - To był mecz, który musieliśmy wygrać. Właśnie z takim nastawieniem wyszliśmy dzisiaj na parkiet - przyznał Carmelo Anthony, którego trójka na 7,5 minuty przed końcem gry była gwoździem do trumny dla Warriors. Skrzydłowy Denver zakończył zawody z 25 punktami, 9 zbiórkami i 5 przechwytami. Gospodarze zniwelowali straty do 8 punktów, lecz nie byli w stanie zrobić nic więcej. Wojownicy popełnili aż 18 strat, myląc się ponadto aż 9 razy na 24 próby z linii rzutów wolnych. Na nic się zdało także triple-double w wykonaniu Barona Davisa - 20 punktów, 11 asyst i 10 zbiórek.

Kilka tygodni temu Dallas Mavericks mieli duże problemy z wygrywaniem spotkań a rozgrywki play off oddalały się coraz bardziej. Tymczasem minionej nocy podopieczni Avery'ego Johnsona wygrali 50 mecz w sezonie i 8 rok z rzędu zapewnili sobie miejsce wśród zespołów walczących o mistrzowski pierścień. Zwycięstwo to nie przyszło jednak łatwo, ponieważ na 5,8 sekundy przed końcem gry Deron Williams trafił nieprawdopodobną trójkę od tablicy! Jazzmani nie zdołali dostatecznie szybko wrócić do defensywy, co wykorzystał mierzący 213 cm niemiecki skrzydłowy trafiając zwycięski rzut. - Słyszałem opinie ludzi, którzy twierdzili, że nie damy rady awansować do play off. Udało nam się to a dziś wieczorem zrobiliśmy kolejny krok w dobrym kierunku. Musimy traktować wszystkie te mecze, jakby byłe one już częścią play off - powiedział Jason Terry, zdobywca 21 punktów (wszystkie w drugiej połowie).


Wyniki ligi NBA

Golden State Warriors - Denver Nuggets 105:114
(M. Ellis 29, B. Davis 20 (11 as, 10 zb), A. Harrington 20 - A. Iverson 33, C. Anthony 25, J.R. Smith 24)

Dallas Mavericks - Utah Jazz 97:94
(D. Nowitzki 32, J. Terry 21, B. Bass 14 - M. Okur 19 (14 zb), D. Williams 18 (12 as), A. Kirilenko 15)

Los Angeles Clippers - Los Angeles Lakers 78:106
(E. Brand 23, A. Thornton 22 (10 zb), S. Parker 12 - L. Walton 18, K. Bryant 16, L. Odom 14 (13 zb))