Niewielkie różnice w czasach - Ferrari po treningach

Nie były to najlepsze sesje treningowe w wykonaniu kierowców włoskiej ekipy. Felipe Massa narzekał przede wszystkim na problemy z balansem i przyczepnością. Umiarkowanie zadowolony z osiągów swojego bolidu był Kimi Raikkonen.

Mateusz Nikołajczuk
Mateusz Nikołajczuk

Felipe Massa nie może być usatysfakcjonowany rezultatami piątkowych przejazdów. Kierowca stajni z Maranello zajmował w nich odpowiednio ósmą i osiemnastą pozycję. - Borykałem się ze sporymi problemami doprowadzenia balansu do akceptowalnego poziomu, a opony dawały mi mało przyczepności. Działo się tak szczególnie z twardszą mieszanką, do tego stopnia, że nie byłem w stanie wykonać długiego przejazdu na żadnym z typów ogumienia. W finałowej sesji, po wyjechaniu na tor miałem problem z tylnym zawieszeniem, co kosztowało mnie cenny czas. Warunki zmieniają się tutaj z dnia na dzień i liczę na to, że tak będzie również tym razem - stwierdził Brazylijczyk.

Ze znacznie lepszej strony zaprezentował się Kimi Raikkonen. Fiński zawodnik był siódmy i jedenasty. - Bolid nie był dzisiaj taki zły. Wciąż jest kilka małych rzeczy, które wymagają pracy, aby poprawić szybkość, jednak ogólnie jestem umiarkowanie zadowolony. W tym roku super miękka mieszanka zawsze była trudna w prowadzeniu, niemniej taka sytuacja jest raczej zrozumiała. Zobaczymy co będziemy w stanie zrobić jutro, ale definitywnie był to lepszy piątek niż w ostatnim czasie. Widząc jak niewielkie są różnice w czasach, spróbujemy wydobyć maksimum w celu uzyskania dobrej pozycji startowej. Wygląda na to że osiągi różnych bolidów na tym torze są bardziej zbliżone - podkreślił kierowca Ferrari.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×