Ekstraklasa wypięknieje

Już za trzy lata, po zakończeniu EURO 2012, polska ekstraklasa będzie prezentować się bardzo efektownie. Wszystko to za sprawą nowoczesnych obiektów, które zaczynają w Polsce wyrastać, niczym grzyby po deszczu - informuje Przegląd Sportowy.

Marcin Foltyn
Marcin Foltyn

W trakcie mniej lub bardziej zaawansowanej budowy, znajdują się obecnie obiekty Wisły Kraków, Cracovii, Legii Warszawa, Lecha Poznań, Zagłębia Lubin oraz Jagiellonii Białystok. Nowoczesny stadion posiada już Korona Kielce a lada chwila rozpocznie się gruntowna przebudowa obiektów Piasta Gliwice oraz Arki Gdynia. Dodatkowo powstają także stadiony pod EURO 2012, lecz po zakończeniu mistrzostw nowoczesne obiekty będą mieć także Lechia Gdańsk oraz Śląsk Wrocław.

Istnieje jednak poważny problem. Po powstaniu wielu nowoczesnych obiektów w Polsce, może pojawić się podział ekstraklasy na kluby bogatsze, dysponujące efektownym stadionem, oraz na kluby biedniejsze, których stadiony przypominać będą wciąż o minionej epoce i, za które, niestety, trzeba będzie się wciąż wstydzić przed resztą Europy.

Walory nowoczesnego stadionu kieleckiej Korony doceniał już kiedyś m.in. trener Czesław Michniewicz, który przyznawał, że gra takich stadionach aż chce się grać. - W Kielcach jest teraz taki stadion, że nie da się grać piachu. Każdy zespół tam czuje, że dzieje się coś wielkiego i daje z siebie wszystko nawet bez specjalnej mobilizacji - mówił szkoleniowiec.

Kluby w Polsce dojrzały do decyzji, by wpływy z biletów oraz z marketingu, czasowo odłożyć, kosztem budowy nowego obiektu, co w przyszłości, rzecz jasna, wiązać się będzie z o wiele lepszym wizerunkiem klubu a także wpływami do budżetu. W Polsce przede wszystkim dbają o to czołowe zespoły jak Wisła, Legia czy Lech.

W sezonie 2009/2010 przebudowa stadionów, zmusiła Wisłę Kraków do tymczasowej przeprowadzki na Stadion Ludowy do Sosnowca, natomiast Lech Poznań będzie swoje mecze rozgrywał na stadionie we Wronkach, gdzie zostanie m.in. dostawiona specjalna trybuna, by obiekt mógł pomieścić więcej widzów. Legia zdecydowała się grać na własnym placu budowy, co w praktyce, jest droższym rozwiązaniem niż tymczasowa przeprowadzka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×