Wyrównać rachunki - zapowiedź meczu Włókniarz Częstochowa - Falubaz Zielona Góra

Częstochowscy kibice w ostatnich dniach nie mogą narzekać na brak wrażeń. Na dobrą sprawę nie opadły jeszcze emocje związane z czwartkowym spotkaniem z Atlasem Wrocław, a już w niedzielę kibiców czeka kolejna porcja emocji w ligowym wydaniu. Na zakończenie rundy zasadniczej zawodnicy Włókniarza Częstochowa zmierzą się w niedzielny wieczór z rewelacyjnie spisującym się w tym sezonie Falubazem Zielona Góra, który w ostatniej kolejce rozgromił na własnym torze Unibax Toruń. Początek spotkania przewidziano na godzinę 19.00.

Adrian Heluszka
Adrian Heluszka

Zielonogórzanie są w tym sezonie prawdziwą rewelacją rozgrywek i już przed ostatnią serią spotkań praktycznie zagwarantowali sobie drugie miejsce przed rundą play-off. Podopieczni dobrze znanego pod Jasną Górą trenera, Piotra Zyto spisują się koncertowo, zwłaszcza na własnym torze, który wciąż pozostaje twierdzą nie do zdobycia, o czym w tym sezonie brutalnie przekonali się w szczególności zawodnicy Caelum Stali Gorzów oraz ostatnio Unibaxu Toruń. Torunianie w grodzie Bachusa byli zaledwie tłem dla gospodarzy, a wynik 67:23 biorąc pod uwagę potencjał "Aniołów" mówi sam za siebie. "Motorem napędowym" zielonogórskiej ekipy jest przede wszystkim krajowe trio, Rafał Dobrucki, Piotr Protasiewicz oraz Grzegorz Walasek, który również w niedzielę powinien dołożyć swoje "trzy grosze", bowiem na częstochowskim owalu zawsze prezentuje wyborną dyspozycję. Silnym punktem Falubazu jest również Szwed, Fredrik Lindgren, który w odróżnieniu od wciąż zawodzącego, Nielsa Kristiana Iversena znalazł wreszcie receptę na polskie tory i w tym sezonie nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Od dłuższego czasu silną bronią Falubazu są także młodzieżowcy. W Częstochowie nie wystąpi jednak rewelacyjny Grzegorz Zengota, który we wtorek podczas spotkania szwedzkiej Elitserien nabawił się kontuzji i przez najbliższe dni odpocznie od żużla. W obliczu kontuzji 21-latka duet młodzieżowców prawdopodobnie stworzą rokujący coraz większe nadzieje, Patryk Dudek oraz młodszy brat Fredrika Lindgrena, Ludvig Lindgren, którego działacze powołają pod broń.

Dla częstochowian niedzielny pojedynek będzie miał ogromną wagę. Po dwóch zwycięstwach z rzędu nad Unią Leszno oraz Atlasem Wrocław, podopieczni Grzegorza Dzikowskiego awansowali na trzecią lokatę w tabeli. Po piętach "Lwom" depta jednak Unia Leszno oraz Caelum Stal Gorzów i jeśli częstochowianie myślą o utrzymaniu swojej pozycji, która zagwarantuje teoretycznie lżejszego rywala w pierwszej rundzie play-off, muszą w niedzielę postawić kropkę nad "i". Wydaje się, jednak, że w grę wchodzi jedynie wygrana za dwa punkty, bowiem kwestia punktu bonusowego już po pierwszym pojedynku w Zielonej Górze wygranym przez Falubaz 59:31 wydaje się rozstrzygnięta.

Częstochowianie ostatnio znajdują się "fali wznoszącej" i wydaje się, że to właśnie oni uchodzą za faworyta niedzielnej potyczki. Po słabszym spotkaniu z Caelum Stalą Gorzów do formy szybko powrócili Lee Richardson oraz Greg Hancock, którzy zwłaszcza znakomitym występem w Lesznie potwierdzili, że mecz z ekipą z Gorzowa był jedynie wypadkiem przy pracy. Problemy sprzętowe przezwyciężył także Tomasz Gapiński, który w ostatnich dwóch spotkaniach należał do wyróżniających się zawodników w talii trenera Grzegorza Dzikowskiego. Od pewnego czasu silnym punktem "Lwów" jest również Tai Woffinden, który przebojem wdarł się do składu i w ostatnim czasie na rozkładzie ma już takie tuzy światowego speedway’a, jak Leigh Adams, Jason Crump, czy Jarosław Hampel. Anglik również w niedzielę będzie miał wiele do powiedzenia na torze, podobnie zresztą, jak Sławomir Drabik, który w czwartkowym spotkaniu z Atlasem Wrocław znów rozgrzał kibiców do czerwoności i dał swoistego pstryczka w nos wszystkim, którzy przedwcześnie postawili na nim krzyżyk. Skład uzupełni natomiast Michał Szczepaniak.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują zatem, że w niedzielę czekają nas wielkie emocje. W ostatnich latach potyczki częstochowsko-zielonogórskie na owalu przy Olsztyńskiej zawsze trzymały w napięciu do samego końca i z reguły rozstrzygały się w wyścigach nominowanych.

Awizowane składy:

Włókniarz Częstochowa:
9. Tomasz Gapiński
10. Sławomir Drabik
11. Lee Richardson
12. Michał Szczepaniak
13. Greg Hancock
14. Borys Miturski

Falubaz Zielona Góra:
1. Rafał Dobrucki
2. Niels Kristian Iversen
3. Piotr Protasiewicz
4. Fredrik Lindgren
5. Grzegorz Walasek
6. Patryk Dudek

Początek zawodów o godzinie 19.00.

Bilety:
- trybuna główna 32 zł
- normalny 25 zł
- ulgowy 20 zł
- program zawodów 5 zł

Sędziuje: Leszek Demski (Ostrów Wielkopolski)

Prognoza pogody na niedzielę:
Temp. 28'C
Deszcz 1.7 mm
Wiatr 13 km/h
Ciśn. 1010 hPa

Ostatnie spotkanie: Oba zespoły ostatni raz w Częstochowie rywalizowały ze sobą 12 października 2008 roku w rewanżowym spotkaniu, którego stawką był brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Częstochowianie zwyciężyli wówczas 51:41, jednak po wysokiej porażce w pierwszym spotkaniu w Zielonej Górze, brązowe medale zawisły na szyjach zielonogórzan.

ZKż Kronopol Zielona Góra 41:
1. R.Dobrucki - zastępstwo zawodnika
2. N.K.Iversen 0 (0,0,-,0)
3. P.Protasiewicz 14 (2,2,2,3,1,4!)
4. F.Lindgren 5 (0,t,1,1,2,1)
5. G.Walasek 11+1 (2,1*,3,3,2,t,0)
6. G.Zengota 6+1 (3,2,0,-,1*,0)
7. A.Wodjakow 5+3 (0,1*,1*,2,1*)

Włókniarz Częstochowa 51:
9. S.Ułamek 11 (3,2,0,3,3)
10. L.Bridger 8+3 (1,1*,2,2*,2*)
11. G.Hancock 15 (3,3,3,3,3)
12. E.Kennett 2 (1,1,0,0)
13. L.Richardson 11 (3,3,2,3)
14. B.Miturski 1+1 (1*,0,-,0)
15. T.Woffinden 3 (2,0,0,1)

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×