Jędrzejczak ciężko trenuje

Otylia Jędrzejczak nie pojechała na mistrzostwa świata na krótkim basenie do Manchesteru, aby w spokoju przygotowywać się do igrzysk w Pekinie. - Daję z siebie dużo. Jestem zadowolona z zajęć - przyznała w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Jędrzejczak trenuje dwa razy dziennie na basenie warszawskiej AWF. W czasie mistrzostw pod wodzą klubowego trenera Roberta Białeckiego, bowiem Paweł Słomiński był z kadrą w Wielkiej Brytanii. A najlepsza polska pływaczka mistrzostwa oglądała w telewizji. Zwyciężczyni na 200 m motylkiem Mary Descenza uzyskała czas o prawię sekundę gorszy od rekordu świata Jędrzejczak. - To nie tak dużo. Na długi basen trzeba będzie być mocnym. Kiedyś mówiłam, że finał olimpijski zamknie się wynikiem 2:09. Dzisiaj uważam, że będzie to 2:07 - przyznała pływaczka.
Więcej w "Przeglądzie Sportowym".

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×