Alonso: Button nadal jest faworytem do tytułu

Zespół Brawn GP w ostatnich wyścigach wyraźnie zagubił gdzieś świetną formę, jaką prezentował w pierwszej części sezonu. To też sprawia, że punkty traci Jenson Button. Zdaniem Fernando Alonso, Brytyjczyk nadal jest zdecydowanym faworytem do mistrzostwa

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

Przewaga jaką zyskał sobie zespół Brawn GP w pierwszej części sezonu w pewnym momencie sięgnęła nawet 32 punktów. W ostatnich wyścigach jednak do liderującej stajni znacząco zbliżył się Red Bull Racing. Przewaga stopniała do zaledwie 18,5 punktu. Gdyby Red Bull nadal prezentował tak znakomitą formę, bardzo możliwe, że w końcowym rezultacie wyprzedzi głównego rywala w walce o mistrzowski tytuł.

Brawn GP traci przewagę nie tylko w klasyfikacji konstruktorów, ale także w rankingu najlepszych kierowców. Spore powody do obaw może mieć bowiem Jenson Button, który sam przyznał, że będzie musiał się sporo napocić, by utrzymać swoją pozycję. Zdaniem Fernando Alonso, Button nadal jest głównym pretendentem do zdobycia mistrzowskiego tytułu i póki co nie powinien on obawiać się o zajmowaną lokatę.

Hiszpański kierowca przyznał w obecnej sytuacji w wyścigu po mistrzowski tytuł zdecydowanie stawia na Brytyjczyka. - Szczerze mówiąc, trudno to wszystko ocenić, bo ostatnio świetnie prezentuje się zespół Red Bulla. Mimo tego jednak nadal stawiam na Buttona. Nie jest łatwo kończyć wyścig zawsze na pierwszych lokatach. Myślę, że to wszystko powoduje, że Button nadal jest zdecydowanym faworytem - tłumaczy Alonso.

Kierowca Renault już drugi raz z rzędu nie będzie w stanie walczyć o najwyższe cele. Jednak jest on optymistycznie nastawiony przed kolejnymi wyścigami. Zapytany o to, czy istnieje szansa na to, by jeszcze w tym roku stanął on na podium, Alonso odpowiedział: - Tak, mam szanse. W ubiegłym roku pokazaliśmy, że w Formule 1 wszystko jest możliwe. Renault zawsze potrafiło usprawniać swoje bolidy w trakcie sezonu. Nie widzę żadnych powodów, by nie być optymistą przed kolejnymi wyścigami. Jedno podium lub wygrana jest możliwa - zaznacza Hiszpan.

Alonso przyznał także, że w żadnym stopniu nie żałuje decyzji o przejściu do Renault. Podkreślił on nawet, że dzięki swojej przeprowadzce stał się lepszym kierowcą. - Jestem przede wszystkim lepszy pod względem koncentracji. W 2005 i 2006 roku naciskałem przez 70 procent wyścigu, a przez resztę trasy starałem się wszystko kontrolować. To była taka defensywna jazda. Teraz atakuję w całym wyścigu. To dla mnie nowość. Uczę się i jestem lepiej przygotowany, niż to było wcześniej. Jestem lepszym kierowcą, choć wyniki tego nie odzwierciedlają - wyznaje Alonso.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×