Tomasz Gollob: Nie mogę zagwarantować, że tak się zakończą tegoroczne rozgrywki Grand Prix

W sobotni wieczór na torze w Malilli rozegrana została siódma runda cyklu Grand Prix. Najlepszym zawodnikiem skandynawskiej eliminacji okazał się Tomasz Gollob, który z 22 punktami pozostawił w pokonanym polu lidera klasyfikacji generalnej Jasona Crumpa z Australii oraz Duńczyka Hansa Andersena.

Damian Woźniak
Damian Woźniak

To były bardzo trudne zawody. Po opadach deszczu tor sprawiał nam wiele problemów i trzeba było znaleźć odpowiednie ustawienia do tej nawierzchni. Mnie się to udało, dzięki ogromnej pracy mojego teamu. Dlatego chciałbym im podziękować, bo to także ich sukces. Nie mogę też zapomnieć o swoich sponsorach i rodzinie, która jak zawsze trzymała za mnie kciuki. Ogromnie dziękuję wszystkim kibicom, którzy przybyli do Szwecji i tak dzielnie mnie dopingowali. Cieszę się ze zwycięstwa - powiedział na łamach swojej strony internetowej Gollob.

Dzięki zdobyciu 22 punktów i słabszym występie Amerykanina Grega Hancocka i Rosjanina Emila Sajfutdinova kapitan reprezentacji Polski awansował na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej mistrzostw - To moje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Ten sukces pozwolił mi przesunąć się w klasyfikacji generalnej na drugą pozycję. Nie mogę zagwarantować, że tak się zakończą tegoroczne rozgrywki Grand Prix, jednak mogę obiecać, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby po turnieju w Bydgoszczy Polscy fani byli ze mnie dumni. Walczę o medal! Przed nami jeszcze cztery turnieje i wszystko może się zdarzyć - zakończył najlepszy polski żużlowiec.

Po siedmiu turniejach liderem cyklu Grand Prix jest Crump, który na swoim koncie uzbierał 126 punktów. Gollob z dorobkiem 91 punktów zajmuje drugą pozycję i nad trzecim w klasyfikacji Hancockiem ma cztery punkty przewagi.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×