Man Utd znów się potknie? - przed 3. kolejką Premier League

Bartosz Zimkowski 22 Sierpnia 2009, 06:55

ARSENAL LONDYN - PORTSMOUTH / sob 22.08.2009 godz. 16:00

Po zwycięstwie 6:1 nad Evertonem nikt nie spodziewa się, by Arsenal Londyn stracił punkty z Portsmouth. The Pompey skazani są na porażkę na Emirates Stadium i jeśli tak się rzeczywiście stanie, to będzie to ich trzecia w tym sezonie. Kanonierzy grali natomiast w tygodniu w Lidze Mistrzów i pokonali Celtic Glasgow 2:0.

Typ SportoweFakty.pl: 3:0

BIRMINGHAM CITY - STOKE CITY / sob 22.08.2009 godz. 16:00

Na St Andrews spotkają się zespoły Birmingham City i Stoke City. Blues mają atut własnego boiska i wykorzystali go ostatnio w meczu z Portsmouth. Stoke po dwóch kolejkach także ma trzy punkty, ale nie jest faworytem w sobotnim pojedynku z Birmingham.

Typ SportoweFakty.pl: 1:0

HULL CITY - BOLTON WANDERERS / sob 22.08.2009 godz. 16:00

Piłkarze Hull City i Bolton Wanderers w tym sezonie jeszcze nie zdobyli punktu. W sobotę jedna z drużyn przełamie się tylko pytanie, która? Hull City doznało już dwóch porażek, a Kłusaki w środku tygodnia nie grały, gdyż ich mecz został przełożony. Są zatem bardziej wypoczęci i to może mieć wpływ na wynik tego pojedynku.

Typ SportoweFakty.pl: 1:1

MANCHESTER CITY - WOLVERHAMTPON WANDERERS / sob 22.08.2009 godz. 16:00

Zdecydowanym faworytem meczu na City of Manchester Stadium są podopieczni Marka Hughesa. The Citizens nie powinni mieć problemów z ograniem Wolverhampton Wanderers, bowiem Wilki to beniaminek Premier League i nie posiada takich gwiazd, jakie ma MC.

Typ SportoweFakty.pl: 2:0

SUNDERLAND - BLACKBURN ROVERS / sob 22.08.2009 godz. 16:00

Jeszcze ani jednego punktu nie zdobyło w tym sezonie Blackburn Rovers. Szansa na przełamanie będzie w sobotę na Stadium of Light, gdzie rywalem będzie Sunderland. Czarne Koty uległy ostatnio Chelsea Londyn, ale Blackburn to nie The Blues i można spodziewać, że tym razem wygrają.

Typ SportoweFakty.pl: 2:1

WIGAN ATHLETIC - MANCHESTER UNITED / sob 22.08.2009 godz. 16:00

Manchester United przegrał w środę z Burnley 0:1, ale teraz ponownie zagra na wyjeździe. Rywal będzie trudniejszy i dlatego Czerwone Diabły muszą się mocno skoncentrować, by i tym razem nie wyjechać z obcego terenu bez porażki. MU nie jest w najwyższej formie. Wigan w pierwszych dwóch meczach zdobyło trzy punkty. Sir Alex Ferguson prawdopodobnie wymieni w ataku Michaela Owena na Dimitara Berbatova, ponieważ Anglik zagrał bardzo słabo z Burnley.

Typ SportoweFakty.pl: 0:1

WEST HAM UNITED - TOTTENHAM HOTSPUR / nd 23.08.2009 godz. 14:30

W niedzielę pierwszym meczem będą derby Londynu. West Ham United powalczy o ligowe punkty z Tottenhamem Hotspur. Koguty to lider Premier League i nikt się nie zdziwi jak wygra na Upton Park. Tottenham gra szybko, ładnie dla oka i skutecznie. Ale Młoty tanio skóry nie sprzedadzą. Zagrały dotychczas jeden mecz i wygrały go.

Typ SportoweFakty.pl: 1:2

BURNLEY - EVERTON / nd 23.08.2009 godz. 16:00

Burnley po sensacyjnym zwycięstwie nad Man Utd musi udowodnić, że nie był to jednorazowy sukces. Na swoim stadionie The Clatters podejmą Everton, który w pierwszej kolejce przegrał z Arsenalem aż 1:6, ale za to w czwartek pokonał Sigmę Ołomuniec 4:0 w Lidze Europejskiej.

Typ SportoweFakty.pl: 1:2

FULHAM LONDYN - CHELSEA LONDYN / nd 23.08.2009 godz. 17:00

Bardzo trudne zadanie czeka Chelsea Londyn. Fulham jest w naprawdę bardzo dobrej dyspozycji i The Blues mogą połamać sobie zęby na Craven Cottage. The Cottagers mogą być nieco zmęczeni, ponieważ w czwartek rywalizowali w Lidze Europejskiej, ale wygrali to spotkanie. Chelsea ma natomiast dwa zwycięstwa na koncie i w tygodniu pokonała Sunderland 3:1.

Typ SportoweFakty.pl: 1:1

LIVERPOOL - ASTON VILLA / pon 24.08.2009 godz. 21:00

Ostatni mecz 3. kolejki Premier League zostanie rozegrany w poniedziałek na Anfield. Liverpool podejmować będzie Aston Villę. Faworytem są rzecz jasna The Reds. The Villans zagrali dotychczas jedno spotkanie i nieoczekiwanie przegrali go z Wigan Athletic 0:2. Teraz czeka ich najprawdopodobniej kolejna porażka.

Typ SportoweFakty.pl: 2:0