Zapomniany smak zwycięstwa

W Bielsku-Białej wszyscy zadają sobie pytanie, dlaczego Górale nie odnoszą zwycięstw. W minioną środę bielszczanie nie wygrali siódmego meczu z kolei, ulegając w Pucharze Polski drugoligowemu Startowi Otwock. Czy widoczny gołym okiem kryzys w Podbeskidziu zostanie w końcu zażegnany?

Ariel Brończyk
Ariel Brończyk

Przenieśmy się kilka miesięcy wstecz, docelową datę ustawiając na 23 maja bieżącego roku. Wówczas około godziny 19:00 cała piłkarska Polska z wielkim zdumieniem i podziwem przypatrywała się osiągnięciu Podbeskidzia, które tego dnia rozgromiło na własnym stadionie Tura Turek 9:0. Obok ogromnej radości na trybunach pojawiały się także żartobliwe pytania, czy aby bielszczanie nie rozstrzelali się za bardzo.

7 meczów, 11 godzin, 630 minut… Na wiele sposobów można określać nieszczęśliwą passę Podbeskidzia, jednak jej wynik zawsze będzie taki sam. Górale od maja nie odnieśli zwycięstwa ani w lidze, ani w Pucharze Polski. Co jest tego przyczyną, jak mogło do tego dojść? Trener Górali Marcin Brosz uogólnia jak najbardziej można. - Cały świat się zastanawia nad pytaniem, dlaczego zespoły nie wygrywają. Receptą na to jest skuteczny napastnik.

Czy zatem w Podbeskidziu skutecznego napastnika nie ma? I znów wróćmy się do pamiętnego majowego popołudnia, kiedy w 70. minucie Krzysztof Chrapek cieszył się ze swojego piątego trafienia, które okazało się jego ostatnim celnym strzałem w barwach Podbeskidzia. Filigranowy napastnik jest już zawodnikiem Lecha Poznań, a do Bielska-Białej sprowadzono na jego miejsce kilku równie skutecznych strzelców, jednak oni swojej siły na razie jeszcze nie pokazali…

W najbliższą niedzielę Górali czeka kolejny, jeden z najtrudniejszych - jak nie najtrudniejszy - jesienią sprawdzian. Przed sezonem spotkanie urosłoby na miarę bezprecedensowego hitu kolejki, bo przecież i Podbeskidzie i Górnik Zabrze w sondażach brali górę. Obecnie po pierwszych weryfikacjach można się zastanowić, czy jest się czym podniecać. Miejmy jednak nadzieję, że jest! Być może Podbeskidzie właśnie na zespole Górnika odblokuje swoją niemoc i obie ekipy stworzą widowisko na miarę ekstraklasy.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×