Środa w Ligue 1: Zmiany w FC Metz

Piotr Robaczyński 09 Kwietnia 2008, 19:43

Yvon Pouliquen myśli o odejściu z FC Metz

Zespół FC Metz praktycznie nie ma już szans na utrzymanie w lidze. Szkoleniowiec beniaminka Yvon Pouliquen, który w grudniu zastąpił na ławce trenerskiej Francisa de Taddeo uważa, że już wtedy los tej drużyny był praktycznie przesądzony.

Pouliquen nie ukrywa, że jeśli będzie miał taką okazję, spróbuje zmienić otoczenie i pracować w jednym z klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej.

- Podpisałem kontrakt z Metz na dwa sezony, ale jeśli dostanę jakieś propozycje, rozważę je. Chcę prowadzić pierwszoligowy zespół. Do tej pory podejmowałem się trudnych zadań, ale po przygodzie z Grenoble postanowiłem, że już więcej tego nie zrobię - powiedział 46-letni trener.

Aguirre zmienił barwy klubowe

Z drużyny FC Metz już teraz odszedł natomiast Wilmer Aguirre. 24-letni napastnik, który trafił na Stade Saint-Symphorien w 2006 roku, został wypożyczony do zespołu, którego barw bronił przed przeprowadzką do Francji - Alianzy Lima.

Peruwiańczyk poprosił o zgodę na wypożyczenie z powodów osobistych i prawdopodobnie nie powróci już do francuskiej drużyny. W bieżącym sezonie wystąpił on w 17 ligowych spotkaniach, zdobywając dwie bramki.

Mamadou Niang chwali Benzemę

Napastnik Olympique Marsylia Mamadou Niang nie wierzy, że uda mu się zająć pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców Ligue 1. Na sześć kolejek przed zakończeniem rozgrywek zajmuje w niej 2. miejsce, z dorobkiem 15 bramek. Liderem praktycznie od początku sezonu jest Karim Benzema, który do tej pory zdobył już 17 goli.

28-letni napastnik ostatnio jest w dobrej formie, ale walka o koronę króla strzelców nie jest dla niego najważniejszym celem. - Rywalizacja z Benzemą będzie bardzo trudna. On jest wyjątkowo silny i precyzyjny przy wykańczaniu akcji. Jednak ja nie koncentruję się specjalnie na walce w klasyfikacji najlepszych strzelców - powiedział Niang.

Letizi trzyma kciuki za PSG

Bramkarz OGC Nice Lionel Letizi ma nadzieję, że Paris Saint Germain utrzyma się w Ligue 1. 34-letni piłkarz bronił barw drużyny z Paryża w latach 2000-2006 i przyznaje, że ma sentyment do tego klubu. Obecnie PSG przeżywa trudne chwile, aktualnie zajmuje dopiero 18. pozycję w tabeli, ale Francuz wierzy, że podopiecznym Paula Le Guena uda się osiągnąć ten cel.

- Wciąż jestem fanem PSG i śledzę rezultaty tej drużyny. Mam nadzieję, że uda jej się uniknąć degradacji. Nadal utrzymuję kontakt z ludźmi, pracującymi w tym klubie, takimi jak trener bramkarzy Christian Mas czy Bernard Mendy, z którym grałem przez kilka sezonów - powiedział doświadczony golkiper.

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)