DSF 17: Róża Gumienna ma jeden cel - zdobyć mistrzowski pas

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Róża Gumienna
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Róża Gumienna

29 września w Hali Polonia w Częstochowie możemy być świadkami koronacji nowej królowej polskiego kickboxingu. W swoim trzecim występie dla federacji DSF Kickboxing Challenge Róża Gumienna stoczy walkę o mistrzowski pas w wadze piórkowej (65 kg).

W tym artykule dowiesz się o:

Rywalką Polki będzie znakomita Włoszka Cristina Caruso, która ma na koncie zwycięstwo nad Polką w finale mistrzostw Europy.

Amatorska mistrzyni świata Róża Gumienna związała się z federacją DSF Kickboxing Challenge na początku 2018 roku. Jej debiut w nowej organizacji miał miejsce 3 lutego na gali DSF 13 we Wrocławiu, gdzie zawodniczka miejscowego klubu Puncher w bardzo dobrym stylu pokonała mocną Lucię Mlejnkovą w przegranym 2:3 meczu Polska-Czechy.

W kolejnej walce, na DSF 14 na Torwarze w Warszawie, Róża zmierzyła się z mistrzynią świata Muay Thai Mariyą Valent, z którą wygrała na punkty po jednostronnym pojedynku. Od tamtej pory pojedynek o pas federacji DSF był tylko kwestią czasu.

Rywalką Polki na gali DSF 17 w Częstochowie będzie Cristina "Real Dreams" Caruso, która przed dwoma laty po bardzo zaciętej i dramatycznej bitwie pokonała Gumienną w finale mistrzostw Europy.

- Przychodząc do federacji DSF, postawiłam sobie jeden cel - zostać mistrzynią. Właśnie nadchodzi dzień, kiedy go spełnię! - mówi Róża Gumienna. - Walka z Cristiną będzie ogromnym wyzwaniem. Rewanże zawsze są cięższe, ale przygotowałam niespodziankę i myślę, że moja rywalka niemile się zaskoczy.

7 września Róża spełniła inny ważny cel - obroniła rozprawę doktorską. Już jako doktor nauk o kulturze fizycznej 29-letnia zawodniczka będzie mogła sfinalizować drugi ważny projekt - tym razem na ringu kickbokserskim.

- Caruso ma wielkie doświadczenie, jest bardzo pewna siebie. Długo czekałam na ten rewanż. Nasza poprzednia walka była wyrównana, ale ja nie dałam z siebie wszystkiego. Teraz wejdę do ringu, aby zaprezentować sto procent swoich możliwości - zapewnia Polka.

ZOBACZ WIDEO: Konrad Bukowiecki: Kibice w Niemczech dali nam owacje na stojąco

Komentarze (0)