Michał Kwiatkowski, rekordzista pod względem liczby startów w Tour de France wśród polskich kolarzy, nie wystąpi w 112. edycji wyścigu. Wynika to z decyzji zespołu naszego kolarza - INEOS Grenadiers.
Dotychczas Kwiatkowski 10-krotnie brał udział w Tour de France, wygrywając dwa etapy - w latach 2020 i 2023. W tym roku nie będzie dane mu rozpocząć drugiej dziesiątki startów w najbardziej prestiżowym wyścigu kolarskim świata, mimo że znalazł się na wstępnej liście startowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spędziła urodziny na Malediwach. Co za widoki
Warto jednak zaznaczyć, że wpływ na decyzję dotycząca Kwiatkowskiego mógł mieć fakt, iż ten od dłuższego czasu jest nieobecny na trasach. Na początku marca były mistrz świata upadł podczas Strade Bianche i po występie w Tirreno-Adriatico, którego nie dokończył, nie startował. Dopiero niedawno wrócił do treningów.
Liderem ośmioosobowej kadry INEOS Grenadiers będzie Hiszpan Carlos Rodriguez. W zespole jest również Geraint Thomas, zwycięzca TdF z 2018 roku i dwukrotny mistrz olimpijski w drużynowym wyścigu torowym. Tegoroczny wyścig będzie jego czternastym, a zarazem ostatnim z uwagi na nadchodzący koniec kariery.
Oprócz Rodrigueza i Thomasa, w składzie INEOS Grenadiers znaleźli się: Thymen Arensman, Tobias Foss, Filippo Ganna, Axel Laurance, Connor Swift oraz Sam Watson. Zespół, który pominął Polaka, zamierza walczyć o zwycięstwa etapowe i wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej, zwłaszcza na sześciu etapach wysokogórskich i dwóch jazdach indywidualnych na czas.
Tym samym w rozpoczynającej się w sobotę (5 lipca) 112. edycji Tour de France wystąpi tylko jeden Polak. Mowa o Kamilu Gradku, który będzie reprezentował barwy ekipy Bahrain-Victorious.