Podczas finałowego etapu Mistrzostw Klubów Kolarskich w Erbilu, młody zawodnik z Iraku doświadczył gorzkiej lekcji. Kolarz, będąc na prowadzeniu, uniósł ręce w geście triumfu, zanim przekroczył linię mety. Niestety, stracił równowagę i upadł, co kosztowało go zwycięstwo.
Za nim, inny zawodnik nie zdążył zareagować i w spektakularny sposób razem z rowerem przeskoczył nad leżącym kolegą. Obaj kolarze, choć poturbowani, zdołali ukończyć wyścig, prowadząc swoje uszkodzone rowery do mety.
ZOBACZ WIDEO: Czegoś takiego nie przeżyłem. Spędziłem dzień z Radkiem Paczuskim
Mimo wszystko, młody kolarz z Iraku zyskał miejsce w historii sportu, dołączając do grona tych, którzy zbyt wcześnie uwierzyli w swoje zwycięstwo. Oficjalne wyniki ogłoszone przez Centralną Federację Kolarską przyznały zwycięstwo Aliemu Issamowi Majidowi z klubu Naft Al-Wasat.
Takie sytuacje nie są rzadkością w świecie kolarstwa. W przeszłości podobne błędy popełniali znani zawodnicy, jak Erik Zabel czy Lorena Wiebes. Każdy z nich doświadczył goryczy porażki, gdy zwycięstwo wymknęło się z rąk w ostatniej chwili.