Włoch Vincenzo Nibali wygrał 10. etap Tour de France i odzyskał koszulkę lidera wyścigu. Przez dłuższy czas dobrze jechał [tag=29233]Michał Kwiatkowski[/tag].
Na kilka kilometrów przed metą uciekał wraz z Hiszpanem Joaquimem Rodriguezem. Obaj nie wytrzymali jednak wysokiego tempa na ostatnim podjeździe. Były kolarz Zenon Jaskuła przyznał, że Hiszpan i Polak w pewnym momencie stanęli, bo zwyczajnie zabrakło im paliwa. - Mieli puste baki - dodał. Kwiatkowski ostatecznie zajął 24. miejsce.
Taka szkoda Kwiatka i Katalończyka. Ślizgacze typu Nibali, zawsze mnie irytowali, mam nadzieje ze nie długo sie przeliczą w kalkulacjach i obudzą sie z 10 min stratą, do walczakow jak KwiatkowsCzytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką