W dobrej dyspozycji jest ostatnio Maciej Bodnar. 30-letni kolarz ma za sobą wyczerpujący wyścig Vuelta a Espana, ale Polak nie walczył o zwycięstwo i niejednokrotnie oszczędzał siły. Znakomicie jednak spisał się podczas czasówki, zajmując drugie miejsce i przegrywając jedynie z Tomem Dumoulinem.
Innym kandydatem do medalu jest Marcin Białobłocki. 32-letni zawodnik świetnie jeździ na czas, co udowodnił w tym roku wygrywając mistrzostwa Polski. Ale nie tylko wtedy, bo dobrze spisał się również podczas Tour de Pologne.
- Dotychczas nie udało nam się zdobyć medalu w indywidualnej jeździe na czas. Dobrze by było zatem to zmienić. Uważam, że jeden z Polaków może zdobyć nawet brązowy medal - powiedział WP SportoweFakty Zenon Jaskuła, który ma w swoim dorobku krążek z mistrzostw świata - w drużynowej jeździe na czas.
Faworytami do zwycięstwa są Tony Martin oraz wspomniany wcześniej Holender Dumoulin. Ten pierwszy to klubowy kolega Michała Kwiatkowskiego. 30-letni Niemiec przed kilkoma dniami wywalczył wicemistrzostwo świata w drużynie, lecz.. z tego rezultatu wcale nie był zadowolony. Jego apetyt jest większy.
- W drużynie jedzie się inaczej. Ktoś inny narzuca ci tempo. W indywidualnej jeździe Tony nie będzie się musiał na nikogo oglądać, tylko pojedzie swoim tempem. Myślę, że końcowa klasyfikacja będzie wygląda tak - wygra Martin, drugi będzie Dumoulin, a trzeci będzie Polak - podkreślił Jaskuła.
Przypomnijmy, że na podium mistrzostw stanęli już Kwiatkowski (srebro), Katarzyna Pawłowska (srebro) i Katarzyna Niewiadoma (brąz). Wszyscy w drużynowej jeździe na czas.
Środowe zmagania na trasie w Richmond rozpoczną się o godz. 19 czasu polskiego.
Czy jeden z Polaków zdobędzie medal w "czasówce"? 
