Liege-Bastogne-Liege: Polak pomógł zwycięzcy, kraksa Rafała Majki

Wout Poels (Team Sky) wygrał wyścig Liege-Bastogne-Liege. Jednym z twórców jego sukcesu był Polak, Michał Kwiatkowski. Na odległym miejscu do mety dojechał Rafał Majka (Tinkoff), który brał udział w kraksie.

Na szczęście naszemu zawodnikowi nie stało się nic poważnego. Majka pozdzierał skórę na prawym biodrze, kolanie i łokciu. Udział w belgijskim klasyku był dla 26-latka jednym z kluczowych etapów przygotowań do wyścigu Giro d'Italia.

Na 36. miejscu "kreskę" minął Kwiatkowski. Polak 10 kilometrów przed metą uciekał razem z Carlosem Betancurem (Movistar) i Andrejem Griwką (Astana). Nasz kolarz zrobił tym samym przygotowanie pod akcję, którą kilka minut później przeprowadził Wout Poels. Jego kolega z zespołu wygrał wyścig po finiszu z małej grupy, wyprzedzając Michaela Albasiniego (Orica) oraz Rui Alberto Farię da Costę (Lampre).

Trasa niedzielnego wyścigu w stosunku do pierwotnych planów została zmieniona i skrócona. Spowodowały to mocne opady śniegu, który pojawił się w ten weekend w Ardenach. Na 45-tym kilometrze zawodnicy zjechali z ustalonej wcześniej trasy i wrócili na nią 30 kilometrów dalej.

Wyścigi

#ZawodnikZespółKrajCzas
1. Wout Poels Team Sky Holandia 6:24:29
2. Michael Albasini Orica Szwajcaria + 0:00
3. Rui Alberto Faria da Costa Lampre Portugalia + 0:00
4. Samuel Sanchez BMC Hiszpania + 0:04
5. Ilnur Zakarin Katiusza Rosja + 0:09
...
36. Michał Kwiatkowski Team Sky Polska + 1:29
52. Tomasz Marczyński Lotto Polska + 2:21
83. Michał Gołaś Team Sky Polska + 5:27
108. Paweł Poljański Tinkoff Polska + 8:42
110. Bartosz Huzarski Bora Polska + 9:31
113. Rafał Majka Tinkoff Polska + 10:31
Komentarze (1)
avatar
nowa
24.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo ciężki wyścig ze względu na warunki pogodowe. Na szczęście Rafał nie ma poważniejszych obrażeń po kraksie.