MŚ 2017 w kolarstwie: Filipowi Maciejukowi skradziono rower

Filip Maciejuk we wtorek sięgnął po brązowy medal mistrzostw świata w kolarstwie. Z Bergen dotarły też złe wieści - po wyścigu reprezentantowi Polski skradziono rower.

Karol Borawski
Karol Borawski
Filip Maciejuk PAP/EPA / CORNELIUS POPPE / Na zdjęciu: Filip Maciejuk
Maciejuk niespodziewanie zajął trzecie miejsce w jeździe indywidualnej na czas. Polak dotarł do mety z czasem 28:02.15, stracił 13,29 s do zwycięzcy - Brytyjczyka Thomasa Pidcocka.

Niestety po znakomitej informacji przyszła też gorsza. Kamil Wolnicki z "Przeglądu Sportowego" poinformował, że Maciejukowi skradziono rower.

Rower szosowy stał koło autobusu kadry. Stamtąd został skradziony.


Młody kolarz jest wychowankiem Pogoni Mostostal Puławy. Mieszka w pobliskim Wielkiem, sportową edukację odbywa w żyrardowskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego.

ZOBACZ WIDEO Niezwykła przygoda Aleksandra Doby. Stracił łączność ze światem, ratował go grecki statek


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×