Szmyd sam z Basso - komentarze po 8. etapie Giro

Wygląda na to, że najlepiej na etapie do Bergamo wyszedł w sobotę lider Danilo Di Luca (Lpr), który nie atakował na wzniesieniach, a na finiszu zdobył bonifikatę czasową, która powiększyła jego przewagę w klasyfikacji generalnej.

Kolarz z Abruzji nie podążył za atakującymi przed najwyższym punktem etapu, Colle del Gallo rywalami. Pozostał spokojny również po dotarciu na metę. - Zespół opanował te ucieczki bardzo dobrze. Nie panikowaliśmy: oni mieli wciąż bardzo daleko [od celu], a poza tym wiele ekip nam pomogło - powiedział jednocześnie dementując plotki o rzekomym regularnym wsparciu ze strony Diquigiovanni.

Lider Lpr mówi, że czuje się świetnie i nie jest zaniepokojony o wyjątkowo pomyślny start do wyścigu. - Jestem świadomy swojej siły - przyznał. Jego taktykę na ósmym etapie Marino Bartoletti, słynny komentator publicznej telewizji Rai porównał do... gola strzelonego z kontrataku.

Nieudanej próby na Colle del Gallo żałował Stefano Garzelli (Acqua&Sapone), król Giro sprzed dziewięciu lat. - Noga mi się dzisiaj kręciła...

Jak u siebie

- Znałem tę drogę, ponieważ mieszkam niedaleko, nad jeziorem, jakieś 25 km stąd - wskazywał na miejscowość Villogno Kanstancin Siwcow, triumfator etapu w Bergamo. - Wybrałem dobry moment do ataku [13 km przed metą], bo liderzy byli bez swoich partnerów - powiedział.

- W Tygodniu Lombardzkim Garzelli wygrał podobnie wyglądający etap, w którym również trzeba było się wspinać, dlatego wiedziałem, że gdy osiągnąłem na szczycie taką przewagę, jaką osiągnąłem, mogłem być w miarę spokojny o zwycięstwo - przyznał.

W niedzielę cały zespół Columbia skupi się na umożliwieniu swojemu najsłynniejszemu koledze, Markowi Cavendishowi, sprintu o zwycięstwo na etapie nazwanym Milan show 100.

Sam na sam z Basso

Prawie trzy minuty stracił w sobotę Sylwester Szmyd (Liquigas), który opiekował się swoim liderem, Ivanem Basso. - Jak się dowiedziałem, [na Colle del Gallo] miał zaatakować Damiano [Cunego], ale było widać, że ciężkawo dziś kręcił. Pod Colle [del] Gallo ruszyły kolejne ataki, między innymi [Levi] Leipheimera, co spowodowało, że obudzili się ludzie z "generalki" - pisze bydgoszczanin na swoim blogu.

- My z Pellim [Franco Pellizottim], Ivan spokojnie w grupce z tyłu. Zostałem z nim sam, co trochę zaniepokoiło szefostwo, bo ktoś jeszcze powinien być, a tak to ja musiałem Ivana od wiatru osłaniać i ostatnie kilometry ciągnąć z przodu - wyjaśnił.

Bardziej niż na sprinterski etap niedzielny czeka Szmyd na dzień odpoczynku, w poniedziałek. - Muszę się oszczędzać, bo jeszcze dużo pracy. Sam Ivan jest zdeterminowany, pewny siebie, a ja chcę pojechać w górach tak, jak jadę od początku. Jutro [w niedzielę] czeka mnie męka po zakrętach, rozkręcanie, hamowanie, głowa w kierownicy i koło przede mną... Ale potem odwiedzi mnie żona!!!!

Huzarski zmęczony

O dniu przerwy pisze też na swojej stronie internetowej drugi z Polaków w Giro na stulecie, Bartosz Huzarski (ISD). - Szybko zbliżamy się do pierwszego z dni wolnych: to zawsze jakiś wyznacznik tego, że sporo już za nami, ale niestety jeszcze sporo do przejechania. Niemniej jednak zawsze oddech można złapać - przyznał.

Na etapie sobotnim 28-latek z Sobótki czuł się średnio. - Odczuwam zmęczenie po wczorajszym [piątkowym] etapie, co akurat dziwne nie jest - ma na myśli swoją 200-kilometrową ucieczkę. - Od startu było bardzo mocne tempo, na honorowym [starcie] rozmawiałem trochę z Sylwkiem, a jak zaczęła się zabawa i znaleźliśmy się w wężu powiedziałem: "Dobra, pogadamy jak się trochę uspokoi". Faktycznie, zamieniliśmy jeszcze może ze trzy zdania gdzieś w okolicy 120. km i tyle: nie uspokoiło się - pisze.

Huzarski odczuwa już zmęczenie pierwszym dopiero tygodniem Giro. - Gdy zaczął się jeden z ostatnich podjazdów szybko padło hasło "grupetto": nie zastanawiałem się nawet dwie sekundy, od razu mała płyta i odpoczynek. Fajnie brzmi słowo odpoczynek, gdy na liczniku prawie dwie stówki, tym bardziej, że etap wyszedł o siedem kilometrów dłuższy. Szarpać się na takie końcówki etapów nie ma po co. Jak jest możliwość, trzeba łapać oddech. To mój pierwszy tak długi wyścig i nie wiem co się ze mną będzie działo w drugim i trzecim tygodniu, a nie ukrywam że w czasówce w Rzymie chciałbym wystartować - przyznaje.

Horrillo w śpiączce

W niedzielę dowiemy się więcej o stanie zdrowia Pedra Horrilla (Rabobank), który 60 m toczył się po upadku z roweru na zjeździe z Culmine di San Pietro. Helikopter zabrał go do szpitala w Bergamo, gdzie medycy będą próbowali utrzymać go w stanie śpiączki, dzięki czemu łatwiej będzie zaaplikować mu program powrotu do zdrowia. A dwa złamane kręgi i przebite płuca to niemało.

- Sytuacja jest poważna, ale jak na 60-metrowe spadanie, to nie jest tak źle, jak by mogło - powiedział Geert Leinders, lekarz ekipy Rabobank. - Dobrą wiadomością jest to, że prześwietlenie mózgu i głowy były negatywne. Czekamy na informacje o innych możliwych komplikacjach i stanie dróg oddechowych - wyjaśnił.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.