Brittney Griner może opuścić więzienie. "Jestem optymistą"

Brittney Griner została skazana przez rosyjski sąd na 9 lat więzienia za przemyt i posiadanie narkotyków. Rosjanie są jednak w stanie pójść na ustępstwa i dokonać wymiany więźniów. To by oznaczało wolność dla znanej koszykarki.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Brittney Griner Getty Images / The Washington Post / Na zdjęciu: Brittney Griner
O sprawie Brittney Griner głośno jest na całym świecie. Wybitna amerykańska koszykarka została skazana przez rosyjski sąd. Od 2013 r. jest zawodniczką Phoenix Mercury, grała także w Rosji. W lutym, jeszcze przed wybuchem rosyjskiej inwazji na Ukrainę, kobieta trafiła do aresztu.

Amerykanka leciała na mecz swojej drużyny UMMC Jekaterynburg (występowała tam podczas przerwy w WNBA). W bagażu koszykarki znaleziono mniej niż 1 gram olejku haszyszowego, który był zawartością e-papierosa. Sąd był bezlitosny dla znanej koszykarki.

W więzieniu Griner ma spędzić dziewięć lat. Jest jednak nadzieja, że gwiazda WNBA wróci do Stanów Zjednoczonych w ramach wymiany więźniów między jej ojczyzną a Rosją.

ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę

- Jestem optymistą. Myślę, że ona będzie wolna. Dojdzie do wymiany więźniów. Wszyscy, którzy są niesłusznie zatrzymani, muszą wrócić do domu - powiedział Bill Richardson , były ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ, którego cytuje dziennik "Marca".

Amerykanie chcą, by do kraju wrócił skazany na 16 lat za szpiegostwo Paul Whelan. - Nie możemy o nim zapomnieć - dodał Richardson. W zamian Rosjanie chcą uwolnienia handlarza bronią Wiktora Bouta.

Czytaj także:
Poruszenie w USA. Biden wzywa Rosję do zmiany decyzji
Los skazanej koszykarki w rękach Putina

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×