Otarł się o NBA, teraz czas na Polskę! "To może król strzelców ligi"

Marcus Burk - oto nowa postać w Energa Basket Lidze. 23-letni debiutant, który otarł się o NBA, podpisał kontrakt z Twardymi Piernikami Toruń. Mocno komplementuje go Rafał Juć, polski skaut Denver Nuggets.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Marcus Burk Getty Images / Jeffrey Brown/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Marcus Burk
To trzeci obcokrajowiec w zespole Twardych Pierników Toruń przed sezonem 2022/2023. Trener Milos Mitrović zdecydował się na 23-letniego Marcusa Burka, który do Polski... mógł trafić już przed rokiem. Serbski szkoleniowiec miał go na celowniku, ale wtedy nie mógł go podpisać, bo Asseco Arka Gdynia miała zakaz transferowy (to wynik braku porozumienia z Joshem Bosticiem). Teraz Mitroviciowi się udało, choć nie było łatwo.

- Marcus jest zawodnikiem, którego śledziłem przez dwa lata. Był bliski podpisania umowy w NBA, dopiero niedawno zdecydował się na transfer do Europy. Wspólnie z klubem szybko działaliśmy i udało nam się go pozyskać. Jest graczem, który potrafi zdobywać punkty z różnych pozycji. Marcus jest dużym wzmocnieniem naszego obwodu - cieszy się Milos Mitrović.

Z naszych informacji wynika, że Burk miał propozycje z innych krajów europejskich. O tym mówi nam Rafał Juć, skaut w NBA. Polak świetnie zna Burka, bo ten wystąpił w dwóch meczach Ligi Letniej (rozgrywanej w Las Vegas) w zespole Denver Nuggets. Zdobył w nich łącznie sześć punktów. Szefowie klubu z NBA byli z niego zadowoleni, Juć chwali jego umiejętności, zdradza też, że dostał w jego sprawie telefony z całej Europy.

ZOBACZ WIDEO: Messi haruje na początku sezonu, a żona?! Te zdjęcia robią furorę

- Szczerze powiedziawszy po tym jak o Marcusa pytały się mnie kluby z Belgii, Niemiec czy nawet Włoch, byłem dość mocno zaskoczony, że trafił do Polski, to świetny transfer dla Twardych Pierników - uważa Rafał Juć.

- Marcus grał dla Nuggets w Lidze Letniej, znam go dość dobrze jako gracza. Przede wszystkim to niesamowicie utalentowany łowca punktów, ma świetnie ułożony rzut, ale potrafi też grać dla zespołu - dodaje nasz rozmówca.

Dla 23-letniego Burka będzie to debiut na europejskich parkietach. W NCAA występował w drużynach dwóch uczelni: najpierw Campbell, a następnie IUPUI. Później grał w G League w Grand Rapids Gold. Tam w 41 spotkaniach zdobywał średnio 10,7 punktu, 2,6 zbiórki i 1,4 asysty.

- Wybrałem polską ligę, ponieważ czułem, że jest to najlepsze dla mojej dalszej kariery. Rozmawiałem z trenerem i po tej rozmowie wiedziałem, że chce dołączyć właśnie do Twardych Pierników - przyznaje Marcus Burk.

Amerykanin to łowca punktów, jest specjalista od rzutów z dystansu. Gdy ma odrobinę wolnego miejsca, od razu z tego korzysta. W ogóle się nie zastanawia. Wychodzi w górę i oddaje rzut. Na jego skuteczność bardzo liczy trener Mitrović. Juć z kolei typuje go jako mocnego kandydata do bycia królem strzelców PLK w sezonie 2022/2023.

- Jestem przekonany, że będzie pasował do wizji trenera Mitrovica i dla mnie na ten moment to jeden z głównych kandydatów do najlepszego strzelca PLK - podkreśla skaut NBA.

Wcześniej kontrakty z Twardymi Piernikami podpisali inni obcokrajowcy: rozgrywający Jordan Burns i skrzydłowy Stefan Kenić. Na dniach do drużyny powinien dołączyć jeszcze środkowy (trwają ostatnie ustalenia w tej sprawie). Twarde Pierniki sezon 2022/2023 rozpoczną z czwórką graczy zagranicznych.




Zobacz także:
Łukasz Kolenda: Polakom nie jest łatwo wyjechać [WYWIAD]
Tak budowano nową Arkę. Debiutant Szubarga odsłania kulisy [WYWIAD]
Gronek: Mamy kim straszyć! Nam mówi o transferach Slaughtera i Dorsey-Walkera
Nowa gwiazda polskiej ligi? Ekspert nie ma wątpliwości

Czy Marcus Burk zostanie królem strzelców PLK w sezonie 2022/2023?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×