Gortat mocno zareagował na słowa Irvinga. Nieoczekiwana propozycja

- Mogę go zaprosić do Polski - wypalił Marcin Gortat. 38-latek dosadnie odpowiedział oskarżonemu o antysemityzm Kyriemu Irvingowi.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Marcin Gortat Agencja Gazeta / Michał Łepecki / Na zdjęciu: Marcin Gortat
Kyrie Irving wywołał skandal swoim wpisem w mediach społecznościowych. Gwiazda NBA zamieściła link do filmu "Hebrews to Negroes: Wake Up Black America" zawierającego antysemickie treści.

Koszykarz nie zamierzał przepraszać, choć miał ku temu okazje na konferencjach prasowych. Na początku listopada klub Brooklyn Nets postanowił ukarać swojego zawodnika dyskwalifikacją na czas nieokreślony (opuścił już cztery mecze NBA). W dodatku firma Nike zawiesiła z nim kontrakt.

Po spotkaniu z komisarzem NBA i właścicielem Brooklyn Nets, Irving zreflektował się. Trudno nie odnieść wrażenia, że jego przeprosiny były wymuszone. Niesmak pozostał.

W rozmowie z reporterką "TMZ Sports" Marcin Gortat skomentował oburzające zachowanie Irvinga. Były reprezentant Polski złożył propozycję graczowi Nets.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!

- Jeśli chce zrozumieć rzeczy, o których mówił, to mogę zaprosić go do Polski. Spotkamy się, a on dowie się więcej o całej sytuacji - stwierdził Gortat.

Rozpowszechnianie treści antysemickich to nie pierwszy wybryk Irvinga. W 2021 roku Amerykanin nie chciał przyjąć szczepionki przeciwko COVID-19, w związku z czym był wyłączony z gry przez wiele miesięcy.

Swego czasu koszykarz przekonywał też, że Ziemia jest płaska. Nie wiadomo, jak długo Irving będzie odsunięty od drużyny Brooklyn Nets.

Czytaj także:
Jeremy Sochan mówi o grze przeciwko MVP NBA
Rekord frekwencji w pierwszej lidze. Takiej liczby widzów mogą pozazdrościć kluby ekstraklasy!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×