41 punktów różnicy w hicie NBA

Sympatycy basketu ostrzyli sobie zęby na to starcie, ale czwartkowy hit NBA rozczarował. Słabo wypadli prowadzący w Konferencji Wschodniej Milwaukee Bucks.

Patryk Pankowiak 31 Marca 2023, 07:26

Getty Images / Patrick McDermott / Na zdjęciu: Robert Williams III blokuje Giannisa Antetokounmpo

Kevin Durant wrócił do gry. Gwiazdor zadebiutował przed kibicami w Phoenix

Boston Celtics (53-24) rozbili drużynę z Wisconsin aż 140:99 i zbliżyli się do Milwaukee Bucks (55-22) na dwa zwycięstwa. Ponad 18 tysięcy kibiców, którzy obejrzeli ten mecz na żywo w hali Fiserv Forum i miliony przed ekranami, na pewno nie tak wyobrażali sobie jego przebieg.

Spotkały się przecież dwa czołowe zespoły NBA. Ale Celtics mieli kapitalny dzień i Bucks nie potrafili ich zatrzymać.

Goście uzyskali aż 56-proc. skuteczności w rzutach z pola, trafiając 51 na 91 oddanych prób. Wykorzystali też 22 na 43 rzuty za trzy. Brylował Jayson Tatum.

ZOBACZ WIDEO: Michał Materla rozmawia z KSW. Do takiej walki może dojść na PGE Narodowym

Lider Celtics rzucił 40 punktów i to w zaledwie 31 minut. Miał też osiem zbiórek. Trafił 12 na 18 rzutów z pola, w tym 8 na 10 zza łuku. Jaylen Brown dorzucił 30 oczek, pięć zbiórek i pięć asyst.

To był trzeci bezpośredni mecz obu ekip i drugi triumf Celtics. Bostończycy mają jeszcze nawet szanse na zajęcia pierwszego miejsce w Konferencji Wschodniej. - To nie ma znaczenia. Chcemy mocno zakończyć sezon i zobaczymy, co się stanie - zaznacza jednak w rozmowie z mediami Brown, nawiązując do walki o pierwszą lokatę i najlepsze rozstawienie przed fazą play-off.

Bucks trafili w czwartek tylko 38-proc. rzutów z pola. Trener Mike Budenholzer widząc, co się dzieje na boisku, nie eksploatował swoich liderów. Giannis Antetokounmpo w 25 minut zdobył 24 punkty i zebrał siedem piłek. Khris Middleton w trzeciej kwarcie dostał w twarz i musiał mieć założone kilka szwów.

Bardzo cenny sukces w czwartek odnieśli New Orleans Pelicans, którzy wykorzystali brak Nikoli Jokicia i pokonali Denver Nuggets 107:88, odnosząc 39. triumf w tym sezonie. Drużyna z Luizjany po tym sukcesie przesunęła się na siódme miejsce w Konferencji Zachodniej.

Wyniki:

Milwaukee Bucks - Boston Celtics 99:140 (26:34, 21:41, 27:39, 25:26)
(Antetokounmpo 24, Middleton 13, Portis 12 - Tatum 40, Brown 30, Horford 14)

Denver Nuggets - New Orleans Pelicans 88:107 (17:21, 23:29, 30:32, 18:25)
(Murray 21, Brown 19, Gordon 11, Braun 11 - Ingram 31, McCollum 23, Murphy 15, Valanciunas 15)

Czytaj także:
Napędzają go duże emocje. Charyzmatyczny Łotysz robi furorę w PLK! [WYWIAD]
Kolenda: Erdogan to trener z wysokiej półki. Tymi słowami się kieruje [WYWIAD]