Mamy pierwszego lidera nowego sezonu!

To był szalony mecz w Gliwicach, w którym gospodarze na finiszu spanikowali. Przemysław Żołnierewicz poflirtował z triple-double, a w kluczowych momentach nie mylił się na dystansie Andrzej Pluta, a Suzuki Arka Gdynia rozpoczęła od ważnej wygranej.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Przemysław Żołnierewicz w akcji Twitter / oficjalny profil Orlen Basket Ligi / Przemysław Żołnierewicz w akcji
Dlaczego to był szalony spektakl? Bo Arka rozpoczęła od prowadzenia 10:0, żeby w trzeciej kwarcie przegrywać 35:53...

Podopieczni debiutującego na ławce trenerskiej w Orlen Basket Lidze Wojciecha Bychawskiego zaliczyli jednak powrót marzeń już na wejściu w sezon.

Wstrzelił się Andrzej Pluta, a kluczowy fragment wydarzył się od momentu, w którym GTK prowadziło 65:62 i zupełnie się posypało. Seria Arki 15:1 dodała im skrzydeł.

Co prawda gliwiczanie jeszcze szarpnęli, ale trzecia "trójka" Pluty zgasiła światło w małej PreZero Arenie. To Arka mogła cieszyć się z jakże ważnego triumfu.

11 punktów, 14 zbiórek i osiem asyst - to linijka Przemysława Żołnierewicza. 22 "oczka" dodał Pluta, 21 Grzegorz Kamiński, który robił to, po co "wpadł" do Arki - trafiał zza łuku (4/5 w tym elemencie).

GTK źle weszło w mecz, ale potem wydawało się, że złapało rytm. Jak maszyna trafiał Martins Laksa - Łotysz przymierzył siedmiokrotnie zza łuku w dziewięciu próbach. Gdy jednak w czwartej kwarcie mecz uciekał, wśród gospodarzy zapanował chaos.

Szalone próby nie dochodziły celu, a trener Paweł Turkiewicz mógł tylko kręcić nosem. W tym meczu nie mógł też praktycznie korzystać z jednego z kluczowych zawodników - Josha Price'a.

Nie chodzi tu jednak o problemy zdrowotne, a o faule. W ciągu 11 minut popełnił ich pięć - ostatni na osiem minut przed końcową syreną. GTK zaliczyło falstart w starciu z rywalem, którego miał ograć. I o ile publiczność dopisała, to gospodarze się nie popisali...

Tauron GTK Gliwice - Suzuki Arka Gdynia 73:84 (22:20, 19:15, 18:23, 14:26)

GTK: Martins Laksa 23, Koby McEwen 17, Kadre Gray 11, Tomasz Śnieg 6, Aleksander Busz 5, Łukasz Frąckiewicz 5, Terry Henderson 4, Maciej Bender 0, Tomasz Palmowski 0.

Arka: Grzegorz Kamiński 21, Andrzej Pluta 22, Adrian Bogucki 12, Przemysław Żołnierewicz 11 (14 zb), Adam Hrycaniuk 6, Jakub Szumpert 5, Maksymilian Wilczek 4, Kacper Gordon 3, Kacper Marchewka 0.

Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty



Orlen Basket Liga 2023/2024

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 10 10 0 881 749 20
2 King Szczecin 11 7 4 991 899 18
3 Legia Warszawa 11 7 4 891 841 18
4 Trefl Sopot 11 7 4 917 871 18
5 Polski Cukier Start Lublin 11 7 4 988 981 18
6 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 11 6 5 919 822 17
7 PGE Spójnia Stargard 11 6 5 880 853 17
8 MKS Dąbrowa Górnicza 11 5 6 1065 1037 16
9 Dziki Warszawa 11 5 6 875 894 16
10 Arriva Twarde Pierniki Toruń 11 5 6 871 895 16
11 Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 11 5 6 859 927 16
12 WKS Śląsk Wrocław 11 5 6 801 894 16
13 Tauron GTK Gliwice 11 4 7 935 968 15
14 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 12 3 9 988 1071 15
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 11 3 8 899 977 14
16 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 11 3 8 923 1004 14

Zobacz także:
Zagrał jeden na jednego. Tym rzutem dał im Superpuchar [WIDEO]
Hitowe transfery wewnątrz ligi. Te gwiazdy tego lata zmieniły klub

ZOBACZ WIDEO: Nikola Grbić wskazał największą zaletę polskich siatkarzy. "To rzadka cecha"
Czy Przemysław Żołnierewicz dogra w Suzuki Arce Gdynia do końca 2023 roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×