Polski klub zadziwia w europejskich pucharach. Wynikami zaskoczony nawet trener

PAP / Michał Meissner / Jordi Aragones
PAP / Michał Meissner / Jordi Aragones

Fazę grupową koszykarki MB Zagłębia przeszły jak burza. Nie było na nich mocnych. Teraz czas na kolejne wyzwanie i rundę play-off. Rywal będzie bardzo niewygodny, a do Sosnowca wróci "stara znajoma".

- Bilans 6-0 wygląda nieźle. Nawet bardzo nieźle! Nigdy nie przypuszczałem, że możemy być niepokonani po tej fazie - mówi nam Jordi Aragones, trener MB Zagłębia Sosnowiec.

Prowadzony przez hiszpańskiego szkoleniowca zespół to polska rewelacja w rozgrywkach Women EuroCup. Fazę grupową MB Zagłębie zakończyło bez porażki. To wielki wynik. Nic dziwnego, że Aragones mógł być w świetnym nastroju.

- To nasz drugi sezon występów w EuroCupie i zajęcie pierwszej pozycji w grupie, wygrywając każdy jeden mecz... To niesamowite! Wiem doskonale, że tutaj nie wygrywa się łatwo, szczególnie w meczach wyjazdowych - przyznał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki

- Naszym celem było zrobienie jednego, małego kroku w przód w porównaniu z poprzednim sezonem. Wygrywając grupę uważam, że zrobiliśmy nie mały, a ogromny krok - dodał.

Przed rokiem MB Zagłębie rzutem na taśmę zapewniło sobie awans do fazy play-off. Teraz dokonało tego jako jeden z pierwszych zespołów. Co czeka na sosnowiczanki na starcie kolejnej rundy? Francuski Union Feminine Angers Basket 49, który w grupie zaliczył bilans 4-2.

- Znam tą drużynę. W fazie grupowej grała przeciwko ekipie z Lublina. Widziałem trochę ich meczów. To francuski zespół, a to znaczy, że grają bardzo fizyczną koszykówkę mając w składzie niezwykle utalentowane zawodniczki - przyznał Aragones.

Dodajmy, że wspomniany Polski Cukier AZS UMCS Lublin przegrał z UFAB 49 w fazie grupowej dwukrotnie - 69:92 na wyjeździe i 61:89 w domu. W składzie tego zespołu jest m.in. Quinn Urbaniak-Dornstauder, która dwa ostatnie sezony spędziła... w MB Zagłębiu.

Na koniec warto dodać, że sosnowiczanki znakomite wyniki osiągnęły pomimo faktu, że kontuzji nabawiła się Keondria Calloway. Amerykańska rozgrywająca (zastąpiła ją na krótkoterminowym kontrakcie Britney Jones) wypadła z gry w październiku. - Nie znam dnia, w którym wróci, ale mam nadzieję, że nastąpi to w grudniu. Jej rehabilitacja wygląda bardzo dobrze. Mam nadzieję, że szybko wróci do nas i będzie w 100 procentach gotowa - przyznał Aragones.

MB Zagłębie pierwszy mecz w fazie play-off Women EuroCup z UFAB 49 rozegra w środę 11 grudnia we Francji. Rewanż w Sosnowcu w czwartek 19 grudnia.

Komentarze (0)