Gwiazdor NBA ukarany przez ligę. Wszystko przez wywiad

Getty Images
Getty Images

Anthony Edwards, gwiazda Minnesota Timberwolves, został ukarany grzywną w wysokości 25 tysięcy dolarów przez NBA za użycie wulgaryzmów podczas pomeczowego wywiadu.

W tym artykule dowiesz się o:

Joe Dumars, wiceprezydent wykonawczy NBA i szef operacji koszykarskich, ogłosił w poniedziałek karę dla 23-letniego koszykarza. Jak podaje TMZ, Anthony Edwards został ukarany za użycie niecenzuralnego języka trzy dni po zwycięstwie Timberwolves 107:90 nad Golden State Warriors.

Choć jego słowa były pochwałą dla kolegów z drużyny, Dumars stwierdził, że komentarze dwukrotnego uczestnika Meczu Gwiazd są niedopuszczalne, co skutkowało nałożeniem surowej grzywny.

Edwards najwyraźniej spodziewał się kary, ponieważ po niedzielnej porażce z Warriors unikał rozmów z dziennikarzami, wiedząc, że mógłby ponownie użyć wulgaryzmów i narazić się na kolejne sankcje.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

W trakcie pomeczowego wywiadu Edwards powiedział: - Wszyscy bronią na wysokim poziomie, ale Jaden i Rudy są tymi filarami, których potrzebujemy. Naz i Julius ku**a grają w obronie. Nigdy wcześniej nie widziałem, żeby grali w obronie. To jest ku**a niesamowite.

Jak przypomina TMZ, nowa kara została nałożona zaledwie kilka tygodni po tym, jak Edwards musiał zapłacić 35 tysięcy dolarów za pokazanie środkowego palca podczas meczu z Sacramento Kings 15 listopada.

W sumie stracił już 60 tysięcy dolarów w krótkim czasie. Choć te kwoty mogą wydawać się znaczące, warto pamiętać, że w ubiegłym roku Edwards podpisał pięcioletni kontrakt wart 244 miliony dolarów.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty