Według Polskiej Agencji Prasowej, Oklahoma City Thunder poprawili historyczne osiągnięcie Los Angeles Lakers z sezonu 1971/72, którzy zwyciężali mecze średnio o 12,3 punktu. W ostatnich rozgrywkach "Grzmoty" zdobyły łącznie o 1055 punktów więcej od swoich przeciwników.
- Możemy docenić i być wdzięczni za to, co osiągnęliśmy, a jednocześnie ciągle być głodni sukcesu - powiedział trener Thunder, Mark Daigneault. Zespół triumfował w Konferencji Zachodniej, wygrywając o 16 spotkań więcej niż drugie w tabeli Houston Rockets.
Thunder zrównali się z Boston Celtics z sezonu 1972/73 w rankingu najlepszych bilansów w historii NBA na koniec fazy zasadniczej. Lepsze wyniki osiągnęły jedynie drużyny: Golden State Warriors (73-9 w sezonie 2015/16), Chicago Bulls (72-10 w 1995/96 i 69-13 w 1996/97), Los Angeles Lakers (69-13 w 1971/72) oraz Philadelphia 76ers (68-13 w 1966/67).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bomba w samo okienko. To po prostu trzeba zobaczyć!
Poprzednie zespoły, które osiągnęły najwyższe różnice punktów na mecz — Lakers z 1971/72 (12,3), Milwaukee Bucks z 1970/71 (12,3), Bulls z 1995/96 (12,2), Warriors z 2016/17 (11,6) i Celtics z ubiegłego sezonu (11,3) — zdobyły tytuły mistrzowskie w tych samych rozgrywkach.
- Mamy młody zespół i ważne jest, aby zawodnicy zrozumieli, co osiągnęliśmy - podkreślił Daigneault. - Klubowy rekord w liczbie zwycięstw to wielkie osiągnięcie. Niektóre z innych rzeczy, po które razem sięgnęliśmy, także są znaczące. Nie traktujemy ich lekko. To był niewiarygodny sezon regularny i wyjątkowa grupa zawodników, którzy zasługują na takie rzeczy - dodał szkoleniowiec.
Thunder, uznawani za głównego kandydata do tytułu mistrzowskiego według BetMGM Sportsbook, rozpoczną fazę play-off 20 kwietnia na własnym parkiecie. Ich rywalem będzie jedna z drużyn walczących w turnieju play-in: Golden State Warriors, Memphis Grizzlies, Sacramento Kings lub Dallas Mavericks.