Wszystko jasne! Memphis Grizzlies nie dali rady awansować do fazy play-off przy pierwszej sposobności, bo ulegli Golden State Warriors, ale ta sztuka udała się im za drugim i zarazem ostatnim podejście. W bezpośrednim meczu o 8. miejsce w Konferencji Zachodniej pokonali Dallas Mavericks 120:106.
Anthony Davis, który w trakcie sezonu trafił do Teksasu w ramach wymiany za Lukę Doncicia, w piątek był fantastycznie dysponowany. Podkoszowy robił wszystko, aby dać Mavericks play-offy. Rzucił 40 punktów, trafiając 16 na 29 oddanych rzutów z gry i miał dziewięć zbiórek. To jednak nie wystarczyło.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"
Grizzlies byli lepszym zespołem. Ich liderzy nie zawiedli. Jaren Jackson rzucił 24 punkty, a Ja Morant i Desmond Bane dodali po dokładnie 22 oczka i dziewięć asyst. Morant wystąpił w piątkowym meczu pomimo problemów z kostką.
Gospodarze szybko przejęli inicjatywę, bo wygrali już pierwszą kwartę 39:24 i dalej kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Teraz w pierwszej rundzie fazy play-off czeka na nich najlepsza drużyna w NBA - Oklahoma City Thunder.
Dla Mavericks był to sezon naznaczony kontuzjami i chaosem. Wymiana Słoweńca wstrząsnęła ligą. Teksańczykom w decydujących spotkaniach nie mógł pomóc kontuzjowany Kyrie Irving. Przed rokiem awansowali do Finałów NBA - teraz kończą zmagania na etapie fazy play-in.
Wynik:
Memphis Grizzlies - Dallas Mavericks 120:106 (39:24, 27:25, 30:29, 24:28)
(Jackson Jr. 24, Bane 22, Morant 22 - Davis 40, Thompson 18, Williams 16)