Takiej oglądalności fazy play-off nie było w NBA od 25 lat.
Pierwszy weekend play-offów NBA przyciągnął rekordową widownię - najwyższą od ćwierć wieku. Komisarz ligi, Adam Silver nie kryje entuzjazmu: - Liczby są fantastyczne - mówi otwarcie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"
Podczas wystąpienia na CAA World Congress of Sports, organizowanym przez Sports Business Journal, Silver zdradził, że osiem spotkań rozegranych w sobotę i niedzielę oglądało średnio 4,4 mln widzów - to wzrost o 17-proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. - To najlepiej oglądany otwierający weekend play-offów d 25 lat - podkreślił komisarz NBA.
Szczególny rekord padł na platformach ESPN i ABC. Niedzielny mecz Boston Celtics - Orlando Magic oglądało średnio 6,7 mln osób, a w szczytowym momencie transmisję śledziło ponad 8 mln widzów. To najlepszy wynik otwarcia na antenach ESPN w historii.
Liga przyznała, że początek sezonu pod względem oglądalności był słabszy, co przypisano m.in. rywalizacji w World Series z udziałem drużyn z Nowego Jorku i Los Angeles oraz medialnemu szumowi wokół wyborów prezydenckich. Końcówka rozgrywek zasadniczych przyniosła jednak odbicie - w ostatnich tygodniach NBA notowała jedynie 2-procentowy spadek względem ubiegłego roku.