Ma cięty język i znów będzie musiał za to zapłacić.
Anthony Edwards z drużyny Minnesota Timberwolves został ukarany grzywną w wysokości 50 tys. dolarów za nieodpowiednie zachowanie wobec kibica podczas meczu z Los Angeles Lakers - ogłosiła we wtorek liga.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"
Jak poinformował Byron Spruell, prezydent ds. operacyjnych NBA, do incydentu doszło w trzeciej kwarcie sobotniego meczu otwarcia serii pierwszej rundy play-off w Los Angeles. Edwards stanął w obronie Rudy'ego Goberta, który był obrzucany wyzwiskami przez jednego z fanów.
Stojąc przy linii bocznej, Edwards miał zwrócić się do kibica, mówiąc, ile milionów dolarów zarabia Gobert. Wymiana zdań zakończyła się obscenicznym gestem i komentarzem ze strony zawodnika Timberwolves.
"Mój pe*** jest większy niż twój" - rzucił w kierunku kibica gwiazdor Leśnych Wilków.
To kolejna w ostatnim czasie grzywna nałożona na Edwardsa, który wcześniej został ukarany m.in. za gesty wobec sędziów oraz wulgarne wypowiedzi w mediach. Tym razem przewinienie miało miejsce w kluczowym momencie sezonu - podczas fazy play-off.
Timberwolves wygrali pierwszy mecz serii 117:95.