Górnik Zamek Książ Wałbrzych stracił z powodu urazu Alterique Gilberta, problemy z faulami miał Ike Smith, ale Tauron GTK Gliwice swojej szansy i tak nie wykorzystał. Przegrał we własnej hali 79:95 i nadal nie może być pewny utrzymania.
Beniaminek wygrał, bo na parkiecie rządził i dzielił Dariusz Wyka. Środkowy skompletował 24 punkty i 11 zbiórek. Wykorzystał 10 z 14 rzutów z gry. W "pomalowanym" nie miał sobie równych.
ZOBACZ WIDEO: Nie jedna piłka, ale trzy! Zawodnicy PSG pokazali swoje umiejętności
Górnik zbudował przewagę w drugiej kwarcie, ale miał problem. Po przerwie trener Andrzej Adamek nie mógł już skorzystać z Gilberta. Gdy Smith popełnił trzecie przewinienie, Tauron GTK skasował 14-punktową stratę i objął nawet prowadzenie.
Odpowiedź wałbrzyszan była imponująca. Zespół pociągnął Toddrick Gotcher, który obok Wyki bez dwóch zdań był najlepszym graczem na parkiecie hali PreZero Arena. Trafił ważną trójkę, zaliczył kilka przechwytów czy ważnych zbiórek.
Mecz zakończył z linijką 20 punktów, siedmiu asyst, czterech przechwytów i trzech zbiórek. Sytuację Górnika Zamek Książ uspokoił też powrót do gry Smitha, który w ostatnich minutach serią punktów zadbał o to, żeby Tauron GTK nie zagroził jego drużynie.
Do gry po stronie Tauron GTK wrócił Michael Oguine. Zagrał też Mario Ihring, którego obecność po wydarzeniach w meczu z Legią w Warszawie (uderzony w głowę opuszczał pakiet przy asyście ratowników medycznych). To jednak nie pomogło.
Tauron GTK pozostaje z dziesięcioma zwycięstwami na koncie i do końca będzie walczył o utrzymanie. Górnik Zamek Książ wygrał i czeka, jak odpowiedzą rywale. Beniaminek nadal liczy się w grze o bezpośredni awans do fazy play-off.
Tauron GTK Gliwice - Górnik Zamek Książ Wałbrzych 79:95 (23:25, 12:24, 30:19, 14:27)
GTK: Chris Czerapowicz 17, Michael Oguine 14, Martins Laksa 14, Kacper Gordon 12, Mario Ihring 12, Łukasz Frąckiewicz 6, Malik Toppin 4, Kuba Piśka 0, Michał Jodłowski 0, Aleksander Busz 0, Samuel Gusławski 0.
Górnik: Dariusz Wyka 24 (11 zb), Toddrick Gotcher 20, Ike Smith 18, Grzegorz Kulka 10, Maciej Bojanowski 7, Joshua Patton 6, Janis Berzins 5, Aleksander Wiśniewski 3, Kacper Marchewka 2.