Gwiazdor nie wytrzymał! "To było obrzydliwe"

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Isaiah Whitehead i jego wpis
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Isaiah Whitehead i jego wpis

Gorąco było podczas starcia Trefla Sopot z Kingiem Szczecin w pierwszym meczu fazy play-off Orlen Basket Ligi. Do wydarzeń na parkiecie odniósł się Isaiah Whitehead. Jego wpis w mediach społecznościowych jest bardzo wymowny.

Dużo brudnej gry, fauli niesportowych. Wielkie emocje i rozstrzygnięcie w ostatnich sekundach. Tak krótko można podsumować to, jak wyglądał pierwszy mecz fazy play-off pomiędzy Treflem Sopot i Kingiem Szczecin (85:84).

Najwięcej mówi się o tym, co w połowie pierwszej kwarty zrobił Jakub Schenk, który staranował w chamski sposób Aleksandra Dziewę (więcej -->> TUTAJ). Rozgrywający Trefla - ku zdziwieniu obserwatorów - nie wyleciał z boiska.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła

Sędziowie orzekli jedynie przewinienie niesportowe. Takim samym ukarany w tym meczu został m.in. Isaiah Whitehead za przewinienie zdecydowanie "lżejsze". Zawodnik, który ma na swoim koncie 89 występów w lidze NBA w dosadny sposób skomentował wszystko w mediach społecznościowych.

"Jestem zmęczony grą w krajach, w których sędziowie pozwalają miejscowym zawodnikom najsilniejszych drużyn w lidze robić wszystko, co chcą. Pozwalają łapać, popychać i to wszystko na ich oczach, a ja w 17 minut przekroczyłem limit fauli" - rozpoczął swój wpis Whitehead.

Zawodnik Kinga dalej pisał już tylko mocniej. "To prawdziwa hańba dla koszykówki. Każdy, kto myśli, że takie sytuacje są ok, powinien się wstydzić" - kontynuował.

Whitehead nawiązał do bandyckiego zagrania Schenka. "Mój kolega z drużyny został atakowany na całej długości boiska. To nie było zagranie koszykarskie. Nie miał piłki, nie stawiał zasłony, po prostu biegł i został uderzony od tyłu łokciem. Zrobił to jednak reprezentant Polski, więc skończyło się tylko na fulu niesportowym" - napisał.

"Wyobrażacie sobie, że to ja bym tak zrobił rywalowi? Zostałbym wyrzucony i zawieszony na całą serię. To było obrzydliwe. Pozwólcie nam grać sprawiedliwie i uczciwie" - zakończył swój wpis.

Drugie spotkanie tej serii już w piątek, 16 maja. Początek o godz. 20:15. Gospodarzem ponownie będzie Trefl, a rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.

Komentarze (1)
avatar
Stresor74
16.05.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Faktycznie sędziowie w OBL to najsłabszy element całego produktu. Ale drogi Isaiah nie musisz grać w Polsce możesz grać w NBA. Pytanie tylko dlaczego jednak jesteś w Szczecinie? 
Zgłoś nielegalne treści