NBA wstrzymuje ogłoszenie MVP sezonu. Fani są zniecierpliwieni

NBA tradycyjnie ogłasza laureata nagrody dla najlepszego zawodnika sezonu regularnego podczas półfinałów konferencji. Jednak mimo że 20 maja rozpoczęły się przedostatnie serie, liga nadal nie podała, kto otrzyma tytuł MVP. Kandydatami są Shai Gilgeous-Alexander z Oklahoma City Thunder, Nikola Jokić i Giannis Antetokounmpo.

Gilgeous-Alexander jest uważany za faworyta, ponieważ Thunder zakończyli sezon z najlepszym bilansem w lidze. Jego szanse wzrosły po odpadnięciu Antetokounmpo w pierwszej rundzie oraz po zdecydowanym zwycięstwie Thunder nad Denver Nuggets.

Jak podaje sport.es, zwykle gracze już o tej porze wiedzą, kto zostanie MVP. W poprzednim roku Nikola Jokić otrzymał trzecią statuetkę 8 maja, a w sezonie 2022/23 Joel Embiid zdobył ją 2 maja. Opóźnienie w ogłoszeniu tegorocznego zwycięzcy jest zatem nietypowe.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bomba w samo okienko. To po prostu trzeba zobaczyć!

Dodatkowe zamieszanie wśród fanów wywołała informacja NBA o ogłoszeniu we wtorek 19 maja o godzinie 20:00 Piątki Debiutantów Sezonu.

Zazwyczaj liga najpierw przyznaje nagrody indywidualne, a potem zespołowe. Brak informacji o MVP wzbudza coraz większe zainteresowanie i zdziwienie kibiców.

Ostatnią nagrodą, jaką NBA przyznała, był tytuł Mistrza Sprawiedliwości Społecznej dla Jrue Holidaya 7 maja. Od tego czasu miłośnicy koszykówki na całym świecie czekają na ogłoszenie najlepszego zawodnika sezonu, jednak bezskutecznie.